Dziś mija 100 dni od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Z najnowszego sondażu wynika, że 55,8 proc. badanych pozytywnie ocenia pierwsze miesiące jego prezydentury – wśród nich są również wyborcy Rafała Trzaskowskiego. Karol Nawrocki oświadczył, że „Polska musi wrócić na drogę praworządności”. Zadeklarował też sprzeciw dla nielegalnej migracji i przyjęcia w Polsce euro. Prezydent zawetował szereg ustaw i przedstawił kilka swoich projektów.
100 dni od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Karol Nawrocki zadeklarował, że jego zwycięstwo wyborcze to sygnał, że „dalej tak rządzić nie można”. Zapowiedział, że będzie głosem Polaków, chcących wypełniania obietnic wyborczych; deklarował, że chce, aby do 2030 r. została przyjęta nowa konstytucja.
W niedawnym wywiadzie dla telewizji wPolsce24 ocenił, że obecna konstytucja „w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana”. Jak dodał, jeśli ten „proces destabilizacji państwa” nie zatrzyma się – wniesie o referendum.
Prezydent deklarował, że dotychczas spotkał się z Tuskiem kilka razy. Ocenił, że wyobraża sobie współpracę z nim „w zasadniczych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa”, niezmiennie uznając go jednak „za najgorszego premiera w historii Polski po roku 1989”.
Nawrocki oświadczył, że „Polska musi wrócić na drogę praworządności”
Prezydent zapowiedział, że nie będzie nominował ani awansował sędziów, którzy w jego ocenie godzą w porządek prawny RP. Kilka dni temu odmówił powołania 46 sędziów, argumentując, że nie będzie dawał awansów sędziom, którzy „słuchają złych podszeptów” ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, „który zachęca sędziów do kwestionowania porządku konstytucyjno-prawnego Rzeczpospolitej”.
Prezydent wielokrotnie mówił, że nie zgadza się na dzielenie sędziów na „neo- i paleosędziów”, a próby wprowadzenia zmian przez szefa MS w wymiarze sprawiedliwości, uznawane przez rząd za kompromisowe – za sprzeczne z konstytucją.
Wizyty zagraniczne Nawrockiego
Od początku kadencji Nawrocki dwukrotnie odwiedził USA, w tym Waszyngton, gdzie spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, starając zacieśnić więzi z USA. Przywiózł stamtąd zapewnienie, że USA utrzyma stacjonowanie amerykańskich żołnierzy w Polsce oraz zaproszenie na szczyt G20, który ma odbyć się w przyszłym roku pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych w Miami. O dołączenie Polski do tego gremium stara się polski rząd.
Nawrocki złożył też wizyty we Włoszech, Francji, Niemczech, na Litwie, w Estonii, Finlandii i Słowacji, spotykając się z przywódcami tych państw; został też przyjęty na audiencji przez papieża Leona XIV.
Prezydent nie udał się dotąd na Ukrainę, mimo sygnałów płynących ze strony ukraińskiej, że taka wizyta byłaby oczekiwana. Prezydent powiedział, że stara się urealnić stosunki Polski z Ukrainą. Podkreślił, że Polska nadal jest gotowa pomagać walczącej Ukrainie, ale nie może być zakładnikiem w relacji z żadnym krajem.
Nawrocki przeciwko nielegalnej migracji i przyjęcia euro w Polsce
W orędziu Nawrocki zadeklarował sprzeciw dla nielegalnej migracji i przyjęcia w Polsce euro. Zapowiedział stworzenie w Pałacu Prezydenckim rady ds. naprawy ustroju państwa. Zwołał też wówczas posiedzenie Rady Gabinetowej, poświęcone m.in. inwestycjom rozwojowym i stanowi finansów publicznych, który otwarcie krytykował.
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki podkreślał, że w sprawie finansów państwa i budżetu prezydent i rząd pozostają w rozbieżności. Dodał, że prezydent będzie żądał odpowiedzi na piśmie od rządu i ministra finansów Andrzeja Domańskiego tam, gdzie odpowiedzi nie wybrzmiały na Radzie Gabinetowej.
Projekty prezydenta
Karol Nawrocki zaproponował jednocześnie swoje projekty dotyczące zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci, wprowadzenia w przyszłym roku podwyżki minimalnej emerytury o 150 zł, czy obniżenia cen energii o 33 proc. Zakłada on m.in. likwidację dodatkowych opłat zawartych w cenie energii, w tym opłaty OZE, mocowej, kogeneracyjnej i przejściowej.
Prezydent przygotował też swój projekt dotyczący budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, który przedstawiał jako jedną z najważniejszych inwestycji dla rozwoju państwa. Część z tych projektów miała stanowić realizację obietnic wyborczych Nawrockiego.
Weta Karola Nawrockiego
W ciągu 100 dni prezydent zawetował szereg ustaw, w tym tzw. ustawę wiatrakową, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie. Ustawa przewidywała również zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 r. Z prezydenckim wetem spotkała się też m.in. nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, ustawa o deregulacji w zakresie energetyki, nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich (lex Kamilek).
Karol Nawrocki odmówił też podpisania ustawy, która miała nadać językowi mieszkańców Wilamowic na Śląsku status języka regionalnego, nowelizacji ustaw: o ubezpieczeniach; o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego, a także o środkach ochrony roślin czy ustawy zakładającej utworzenie Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
Jak wyborcy oceniają pierwsze miesiące prezydentury Karola Nawrockiego?
Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że 55,8 proc. badanych pozytywnie ocenia pierwsze miesiące prezydentury Karola Nawrockiego, 30,8 proc. – negatywnie, zaś 13,4 proc. nie ma zdania. Wyborcy PiS i Konfederacji w większości są zadowoleni z pracy głowy państwa. Część głosujących na partie rządzące również ocenia pozytywnie pierwsze trzy miesiące Karola Nawrockiego, w tym wyborcy KO i Rafała Trzaskowskiego.
Według najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu, opublikowanego pod koniec października, to właśnie prezydent Karol Nawrocki jest liderem rankingu zaufania do polityków. Pozytywnie ocenia go 47 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazł się Radosław Sikorski, choć jego wynik spadł do 44,2 proc. Największy awans odnotował Władysław Kosiniak-Kamysz – z wynikiem 38,3 proc. wrócił na podium po raz pierwszy od początku 2024 r.
źródło: PAP

