Wystawa jubileuszowa w Muzeum Manggha w Krakowie, fot. PAP, Łukasz Gągulski

30-lecie Muzeum Manggha – trzy jubileuszowe wystawy

Mieszczące się przy ulicy Konopnickiej w Krakowie Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej to wyjątkowe w skali naszego kraju miejsce. Instytucja, która aktualnie obchodzi jubileusz swojego 30-lecia, pozostaje jedynym w Polsce muzeum prezentującym tak dogłębnie i bogato kulturę Kraju Kwitnącej Wiśni.

Przez pierwszą dekadę działalności placówka stanowiła oddział Muzeum Narodowego w Krakowie. W wyniku decyzji Ministerstwa Kultury stała się odrębną instytucją państwową, natomiast  w 2007 roku uzyskała oficjalny status placówki muzealnej. Dzięki temu możliwe jest konsekwentne budowanie własnych zbiorów, powiększanych za sprawą zafascynowanych japońską kulturą darczyńców.

Historia Mangghi przecina się z losami wybitnego polskiego reżysera, Andrzeja Wajdy. Filmowiec doprowadził do założenia tego wyjątkowego miejsca 30 listopada 1994 roku. Wcześniej z jego inicjatywy powstała również Fundacja Kyoto-Kraków zajmując się zbieraniem środków niezbędnych do otwarcia muzeum.

Pod koniec lat 80tych Wajda otrzymał nagrodę Kioto w wysokości 400 tys. dolarów – dzięki temu mógł powołać fundację i rozpocząć prace nad budową Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej. Inicjatywa wzbudziła również niemały entuzjazm w Kraju Wschodzącego Słońca – została dofinansowana przez japoński rząd. Organizowano też prywatne zbiórki na budowę obiektu, zaś Związek Zawodowy Kolei Wschodniej Japonii urządził kwestę – zebrano łącznie ok. 1 mln dolarów.

Patronką, współtwórczynią i  przyjaciółką owych przedsięwzięć została żona Wajdy, Krystyna Zachwatowicz-Wajda. Warto zaznaczyć, że kobieta nie porzuca zwyczaju odwiedzin w tym miejscu, choć ma obecnie 94 lata.

Od 1 grudnia do 9 marca muzeum udostępnia dla zwiedzających trzy jubileuszowe ekspozycje.  Zachwatowicz-Wajda z tej okazji podkreśliła wagę istnienia Mangghi. Zaznaczyła, że cieszy ją nie tylko rozwój i prężna działalność kulturalna placówki, ale także pełnienie przez nią niejako funkcji dyplomatycznej polegającej na dbałości o relacje polsko-japońskie. Scenografka w piątkowym wywiadzie z Polską Agencją Prasową powiedziała: „Zapraszam na wystawy jubileuszowe. Jedna z nich jest poświęcona Andrzejowi, i mi, ale powinno na niej być więcej o Andrzeju. Moja rola w powstaniu i funkcjonowaniu tego muzeum była tylko pomocnicza. Nie spierałam się (z Andrzejem – PAP), a wręcz popierałam inicjatywy związane z muzeum”.

Jedna z wystaw została zatytułowana „To wszystko da się zrealizować. Krystyna Zachwatowicz-Wajda i Andrzej Wajda”. Autorzy w ten sposób chcieli uczcić twórców Mangghi, przybliżając także dość obszernie losy zasłużonych dla polskiej kultury małżonków. Wśród artefaktów znajdziemy m.in. kostiumy do „Biesów” zaprojektowane i zrealizowane przez Zachwatowicz. Współpraca wokół tego dzieła zdecydowała o dalszym rozwoju relacji między przyszłymi małżonkami, dlatego kostiumy urastają do rangi symbolu ważnego w życiu Wajdów.

Kolejna wystawa pt. „Mnie się podoba” reasumuje dotychczasowe funkcjonowanie placówki. Składa się z 30 obiektów z kolekcji muzealnej wybranych przez 30 osób związanych z muzeum – pracowników, architektów, kuratorów. Autorzy tak zapowiadają ekspozycję: „Czy te wybory są zaskakujące? I tak, i nie. Ponieważ kolekcja Muzeum Manggha to bardzo różnorodny zbiór, który tworzą obiekty sztuki współczesnej, dawnej, tradycyjnej i nowoczesnej: japońskiej, azjatyckiej, europejskiej i polskiej, i liczy sobie obecnie ponad 3 tys. obiektów, wybór nie należał do oczywistych i przewidywalnych”.

Ostatnią jubileuszową wystawę podziwiać można w Galerii Europa Daleki Wschód, która sąsiaduje z budynkiem Mangghi. Nazywa się „ZBLIŻENIE. Feliks „Manggha” Jasieński i jego kolekcja” i streszcza losy Feliksa Jasieńskiego – właściciela bogatej kolekcji artefaktów japońskich stanowiących podstawę do założenia placówki muzealnej. Wystawiono setki obiektów z imponujących zbiorów Jasieńskiego. W odniesieniu do tej ekspozycji istotne okazuje się również pokazanie jej w galerii, która z założenia ma prezentować zbiory sztuki pozajapońskiej oraz współczesnej. Chodzi o podkreślenie ponadczasowości i uniwersalności kolekcji Jasieńskiego.