Podczas swojej pierwszej wypowiedzi na debacie Krzysztof Stanowski skrytykował telewizję publiczną za to, że pomimo sprzeciwu sztabów współprowadzącą debatę jest Dorota Wysocka-Schnepf. Nazwał dziennikarkę „arcykapłanką propagandy”.
Stanowski do Wysockiej-Schnepf: Pani nie powinno tutaj być
Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i widzę przed sobą arcykapłankę propagandy. Sądziłem, że się pani spali ze wstydu po tym, jak większość komitetów wyborczych zaprotestowała przeciwko pani obecności podczas debaty, ale widocznie liczyłem na zbyt wiele i niektóre osoby się ze wstydu nie palą – oświadczył
Dziennikarz dodał ironicznie, że dobrze, że dziennikarka jest obecna, ponieważ jest „prawdziwym symbolem tego, co się dzieje z polskimi mediami, co się działo kiedyś i co się dzieje nadal”.
To nie jest czysta woda, to jest taki sam ściek, jaki był wcześniej. Prezesem TVP jest dzisiaj człowiek, który zarządzał w spółce autobusowej u Rafała Trzaskowskiego, a pani mąż czeka na ambasadorską nominację od nowego prezydenta. Domyślamy się którego. Musiałem to powiedzieć w imieniu wszystkich sztabów, które zgłosiły swój sprzeciw – mówił Stanowski
No i nie wytrzymała🤦🏼♂️ https://t.co/ZRMTukyS15 pic.twitter.com/sgkN0wpc97
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) May 12, 2025
Debata TVP. Wysocka-Schnepf odpowiedziała Stanowskiemu
Prowadząca debatę skomentowała wypowiedź Krzysztofa Stanowskiego. Wspomniała, że cytuje „profesora” Bartoszewskiego.
Kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie to nie jest to obelga, jest to nieprzyjemne. Nie każdy jest w stanie mnie obrazić – powiedziała
Wysocka-Schnepf cytuje profesora Bartoszewskiego
Profesor Władysław Bartoszewski wypowiedział słowa przytoczone przez dziennikarkę TVP w „Faktach po Faktach” w sierpniu 2013 roku. Chodziło wówczas o buczenie i gwizdy wobec polskich władz na cmentarzu podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego w 2012 roku.
źródło: dorzeczy