Podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego 22 maja w Tarnowie doszło do niecodziennego incydentu. Zamaskowany mężczyzna przebrany za Zorro wspiął się na dach jednej z kamienic i wywiesił transparent z napisem „#Byle nie Trzaskowski”. Trwają poszukiwania mężczyzny.
Policja szuka „Zorro” z Tarnowa
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta odwiedził w czwartek Tarnów, gdzie spotkał się z mieszkańcami. W pewnym momencie uwagę zgromadzonych zwrócił jednak nie sam kandydat, lecz przebrany za Zorro mężczyzna, który wspiął się na dach kamienicy i rozwinął transparent z napisem „Byle nie Trzaskowski”.
Po wiecu Rafała Trzaskowskiego mężczyźnie udało się uciec
Służby porządkowe zareagowały natychmiast. Funkcjonariusze tarnowskiej policji zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Jak poinformował portal Niezależna.pl, akcja nie przyniosła jednak oczekiwanego rezultatu. Zorro zdołał uciec.
⚔️ Zorro na dachu 😎 a
📣tuba📣 na placu… 😅 pic.twitter.com/v5H7MgjMl1— Krzysiek K.(Christopher) (@BrutusDrummer) May 22, 2025
Policja ściga „Zorro”
Policjanci przyznają, że za mężczyzną trwa pościg.
Wczoraj zabezpieczyliśmy materiał dowodowy w postaci banneru. Sprawdziliśmy budynek. Niestety nie udało się ująć mężczyzny. Udało mu się zbiec. Były trudne warunki, żeby go zatrzymać. To było na dachu i poruszał się po miejscu, gdzie ciężko było go zatrzymać – powiedział portalowi niezależna.pl oficer prasowy tarnowskiej policji mł.asp. Kamil Wójcik
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie od zarządcy budynku oraz przesłuchali go w charakterze świadka.
Prowadzimy czynności w sprawie o wykroczenie z art. 63 a – umieszczenie banneru bez zgody właściciela obiektu. Staramy się ustalić okoliczności i sprawcę – dodał funkcjonariusz
Panika w szeregach PO
W programie „Super Ring” dziennikarka „Wprost” Joanna Miziołek podzieliła się swoimi informacjami ze sztabu Rafała Trzaskowskiego. Z jej informacji wynika, że w szeregach KO wybuchła prawdziwa panika.
Ja dostawałam smsy od polityków PO, którzy pisali wprost „Rafał już to przegrał”. Oni się nie spodziewali, byli mamieni tymi wynikami sondaży IBRISu, które wskazywały na ogromną przewagę – mówiła w rozmowie z Łukaszem Warzechą
źródło: dorzeczy / X