Poniedziałek to ostatni dzień polskiej półrocznej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej; od wtorku obejmie ją Dania. Wśród najważniejszych osiągnięć ostatniego półrocza rządzący wskazują decyzję UE o zainwestowaniu w obronność i bezpieczeństwo, m.in. poprzez instrument SAFE.
Ostatni dzień polskiej prezydencji w Radzie UE
Państwa członkowskie UE sprawują prezydencję kolejno co pół roku. Polska sprawowała już prezydencję w Radzie UE w drugiej połowie 2011 roku. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję, zarówno na szczeblu ministerialnym, jak i eksperckim, są odpowiedzialni za prowadzenie prac, m.in. ustalają porządki obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady UE – kluczowej w unijnym procesie legislacyjnym – oraz prowadzą negocjacje w gronie państw członkowskich.
Donald Tusk pozytywnie o polskiej prezydencji
Priorytetem tegorocznej polskiej prezydencji były kwestie związane z bezpieczeństwem i obronnością – obszarem, który pozostawał do tej pory na marginesie unijnej polityki. Hasłem polskiej prezydencji było „Bezpieczeństwo, Europo!”.
Według przedstawicieli polskiego rządu, prezydencja miała pod tym względem charakter „przełomowy”.
Unia Europejska powstała jako wielkie marzenie o kontynencie bez wojny, bez konfrontacji, bez potrzeby użycia siły. Unia Europejska była odpowiedzią na wojnę i wyrażała wiarę Europejczyków, że wojny już nigdy nie będzie. Wiecie, jak trudno było złamać ten paradygmat? Tę naiwną wiarę europejską? – mówił na konferencji podsumowującej prezydencję premier Donald Tusk
Podsumowując prezydencję, premier wskazał m.in. na zgodę państw UE na ustanowienie tzw. instrumentu SAFE, w ramach którego 150 mld euro ma trafić na wsparcie projektów obronnych państw UE i zamówienia w europejskim przemyśle obronnym. Wedle szacunków, podawanych m.in. przez resort obrony, Polska może stać się jednym z największych beneficjentów programu.
Rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślił, że rozwiązania legislacyjne związane z SAFE zostały przyjęte w rekordowym tempie.
Europejski Program Przemysłu Obronnego
EDIP to inicjatywa Komisji Europejskiej mająca na celu wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego i zwiększenie jego konkurencyjności. W jego ramach europejskie przedsiębiorstwa z sektora przemysłu obronnego będą mogły liczyć na wsparcie w rozwoju i produkcji sprzętu wojskowego; warunkiem jest jednak pochodzenie 65 proc. komponentów danej konstrukcji z Unii Europejskiej, EOG oraz Ukrainy. Program ma także posłużyć do wspierania przemysłu obronnego broniącej się przed Rosją Ukrainy.
Wymiar gospodarczy jedną z kwestii podczas polskiej prezydencji
Donald Tusk wraz z rzecznikiem rządu podkreślali na konferencji podsumowującej prezydencję również jej wymiar gospodarczy – m.in. sprawę deregulacji gospodarki w ramach dyrektywy Omnibus, a także kwestię walki z nielegalną migracją.
Polska prezydencja uświadomiła także wszystkim naszym partnerom, że nadszedł czas, kiedy Unia Europejska czy Europa jako taka musi zacząć o sobie myśleć także w kategoriach zdolności do obrony, do kontroli terytorium, do kontroli granic – mówił Tusk, zwracając uwagę m.in. na takie rozwiązanie, jak ograniczenie prawa do azylu, wdrożone przez Polskę
We wtorek, 1 lipca, prezydencję w Radzie UE przejmie Dania, a z początkiem 2026 roku – Cypr.
źródło: PAP
