Jacek Dobrzyński przekazał w środę, że nie ma planu wspólnych polsko-niemieckich i polsko-litewskich kontroli na granicy.
PiS o wspólnych polsko-niemieckich kontrolach na granicy
Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował w środę rano, że kontrole na granicy polsko-niemieckiej mają być realizowane przez polsko-niemieckie patrole. Rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom.
Nie potwierdzam tych informacji. Nie ma planu wspólnych polsko-niemieckich i polsko-litewskich kontroli na granicy. Straż Graniczna wspólnie z żandarmerią, WOT i policją przygotowuje się do samodzielnego działania i organizuje po stronie polskiej tymczasowe punkty kontroli granicznej – skomentował Dobrzyński
Nie potwierdzam tych informacji. Nie ma planu wspólnych polsko-niemieckich i polsko-litewskich kontroli na granicy. Straż Graniczna wspólnie z żandarmerią, WOT i policją przygotowuje się do samodzielnego działania i organizuje po stronie polskiej tymczasowe punkty kontroli… https://t.co/zT6uQtggO7
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) July 2, 2025
Polityk dodał, że Straż Graniczna zgodnie z kodeksem granicznym Schengen nadal będzie współpracowała ze służbami partnerskimi.
Przywrócona została czasowa kontrola na granicach z Litwą i Niemcami
We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że Polska przywróci czasową kontrolę na granicach z Niemcami i Litwą od poniedziałku, 7 lipca. Rzecznik prasowy rządu Adam Szłapka, pytany o szczegóły tego rozwiązania, powiedział, że rozporządzenie przygotowywane przez szefa MSWiA będzie rozwiązaniem czasowym.
Czasowe kontrole mogą zostać przedłużone
Premier wyjaśnił, że wprowadzenie czasowych kontroli jest konieczne, by zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów.
Czasowe kontrole mogą zostać przedłużone, jeżeli Niemcy przedłużą kontrole na granicy z Polską – zapowiedział szef rządu
źródło: PAP