W rosyjskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady
Co najmniej 23 osoby zostały ranne w wyniku zmasowanych rosyjskich ataków powietrznych na Kijów minionej nocy – poinformowały lokalne władze. Uszkodzona została też m.in. infrastruktura kolejowa i budynki mieszkalne.
Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem. Wszyscy są cali i zdrowi – napisał na platformie X szef polskiej dyplomacji
W zmasowanym raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady.
Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem; Wszyscy są cali i zdrowi.
Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej.— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 4, 2025
Atak na Kijów. Pracownicy ambasady przebywali w schronie
Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział PAP, że w nocy z czwartku na piątek pracownicy ambasady przebywali w schronie i około 30 minut po północy usłyszeli wstrząs.
Okazało się, że najprawdopodobniej nad budynkiem wydziału konsularnego eksplodował dron. Nie wiadomo czy uległ awarii, czy został po prostu trafiony, odłamki tego drona uderzyły w dach ambasady, są uszkodzenia poszycia dachowego i ślady na fasadzie. Budynek bardziej nie ucierpiał, nikt również z naszych pracowników nie ucierpiał, wszyscy są zdrowi – powiedział Wroński
Nocne alarmy w Kijowie stały się codziennością
Rosja ostrzeliwuje dronami i rakietami Kijów bezustannie – powiedział