Pracownia Sztuki Dekoracyjnej Braci Łopieńskich w okresie międzywojennym cieszyła się ogromną popularnością na polskim rynku. Wykonane przez nich rękodzieła ze złota, srebra, czy też brązu zdobią ulice stolicy. Czy uda się ocalić miejsce ze 162 letnią warszawską tradycją?
Firma tworząca rękodzieła artystyczne została założona przez Jana Łopieńskiego w 1862 r. na ul. Hożej 55. Jednym z najważniejszych działań Braci Łopieńskich było odlewnictwo pomników, rzeźb oraz medali. W XX w. brąz był niebywale cenionym materiałem, a wykonane z niego przedmioty codziennego użytku, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Dzieła tworzone przez wytwórnię Braci Łopieńskich, która uchodziła ówcześnie za jedną z najbardziej prestiżowych, cechowały się najwyższą jakością, jak i trwałością. Konkurowali z wybitnymi brązownikami francuskimi i wiedeńskimi. Ich wyroby były fenomenem, nie tylko na polskich ziemiach. Eksportowano je do Rosji, Niemiec, USA, Kanady, Republiki Południowej Afryki, czy też Wielkiej Brytanii. Bracia Łopieńscy byli również wielokrotnie nagradzani medalami na Międzynarodowych Wystawach Sztuki m.in. w Paryżu, Wiedniu, Monachium, Berlinie, Brukseli, Petersburgu, Nowym Yorku, Lwowie oraz Warszawie.
W 1918 roku po odzyskaniu niepodległości, Bracia Łopieńscy przyczynili się do wyposażenia najważniejszych urzędów Rzeczypospolitej m.in. w okucia, poręcze, kraty i żyrandole. Z czasem przywrócili także znaczną większość zniszczonych pomników, takich jak statua króla Zygmunta III Wazy, Kopernika, Mickiewicza i słynnej Syreny. W 1950 r. firma została bezwzględnie znacjonalizowana. Rzemieślnikom odebrano prawa do wykonywania zawodu. W 1956 r. Tadeuszowi Łopieńskiemu udało się otworzyć niewielką „Pracownię Metalowej Sztuki Zdobniczej” przy ul. Poznańskiej 24. Obecnie prowadzi ją córka Tadeusza, Anna Łopieńska-Lipczyk wraz z mężem, jednak ze względu na wiek nie są już w stanie zajmować się pracownią.
Nadzieję na uhonorowanie dziedzictwa kulturowego Braci Łopieńskich niesie Oddział Warszawski Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Została skierowana przez nich petycja w tej sprawie do prezydenta Warszawy – Rafała Trzaskowskiego. Historycy pragną stworzyć minimuzeum brązownictwa, dzięki któremu zwiedzający poznają historię polskiej rzeźby i rzemiosła artystycznego od poł. XIX w aż do czasów współczesnych. Możliwe jest również zrealizowanie wizji muzeum połączonego wraz z pracownią edukacyjną, dzięki przejęciu pracowni przez Wydział Rzeźby ASP.
Pracownią Braci Łopieńskich od dwóch lat zajmuje się Biuro Stołeczne Konserwatora Zabytków Urzędu m.st. Warszawy w ramach programu ochrony pracowni artystycznych. Opieka ta jednak nie chroni przed problemem, jakim jest zanikanie zawodu rzemieślnika, który powoduje brak szansy na znalezienie doświadczonego następcy Państwa Anny Łopieńskiej-Lipczyk oraz jej męża Wojciecha Lipczyka.