Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w środę, że nie ma powodu, by Rosja brała odwet na nim za cofnięcie pozwolenia na działalność rosyjskiego konsulatu w Poznaniu. „Nie prowadzimy operacji dywersyjnej w Rosji”. – powiedział minister spraw zagranicznych Sikorski.
We wtorek minister spraw zagranicznych podjął decyzję o cofnięciu pozwolenia na działalność konsulatu Rosji w Poznaniu w związku z niedawną operacją dywersyjną.
W środę minister spraw zagranicznych Sikorski wyjaśnił, że decyzję w sprawie rosyjskiego konsulatu podjął po konsultacjach z rządem. „Ta decyzja została podjęta przeze mnie, ale dyskutowałem ją także z Komitetem Rady Ministrów ds. bezpieczeństwa i w samej Radzie Ministrów”. W Poznaniu nie ma Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej i dyplomaci muszą wyjechać” – powiedział Sikorski w Polsat News.
Szef MSZ zapytany, czy Polska może być narażona na działania odwetowe ze strony Rosji, odpowiedział: „Nie prowadzimy operacji dywersyjnej w Rosji, więc nie ma powodu do działań odwetowych”.
Według rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej cytowanej przez reżimową rosyjską agencję informacyjną RIA Novosti, Rosja odpowie na cofnięcie przez Polskę pozwolenia Sikorskiemu na rosyjski konsulat w Poznaniu „bolesnym odwetem” i postrzega tę decyzję jako „nowy wrogi krok” władz Warszawy. Decyzja ta jest postrzegana jako „nowy wrogi krok” ze strony władz Warszawy.
Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, obecnie toczy się kilkanaście postępowań w sprawach dotyczących operacji dywersyjnych, a około 20 osobom postawiono zarzuty. W sprawę zaangażowanych jest około 20 osób. 31 stycznia 2024 r. Serhii S., obywatel Ukrainy, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu; ABW podała, że planował on podpalenie obiektów na terenie Wrocławia, które znajdują się w bliskim sąsiedztwie strategicznie ważnych elementów infrastruktury.
Konsulat rosyjski w Poznaniu został utworzony w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą radziecką a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zakończył swoją działalność w 1948 roku i został ponownie otwarty w 1960 roku; jedenaście lat później, w 1971 roku, został przemianowany na Konsulat Generalny. Konsulat Rosji w Poznaniu mieści się przy ulicy Bukowskiej. Istnieją również rosyjskie konsulaty generalne w Gdańsku i Wrocławiu oraz ambasada w Warszawie.
Źródło: PAP
