Liderzy państw wchodzących w skład „koalicji chętnych” wezmą udział w niedzielę w wideokonferencji w celu omówienia kolejnych etapów rozmów pokojowych w sprawie wojny w Ukrainie.
Polska weźmie udział w niedzielnej rozmowie „koalicji chętnych”
Spotkanie „koalicji chętnych” zaplanowano na niedzielę o godz. 15 czasu polskiego. Uczestnicy mają omówić dalsze etapy rozmów pokojowych dotyczących wojny na Ukrainie, w odpowiedzi na piątkowe spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce.
Choć szczegóły spotkania wciąż są dopracowywane, mają zostać tam omówione m.in. kwestie skoordynowanej pomocy gospodarczej, militarnej i politycznej. W niektórych krajach miały pojawić się obawy, że inicjatywa mogłaby doprowadzić do zbyt bezpośredniego zaangażowania militarnego Zachodu w konflikt.
Sikorski podkreślił, że mimo, że Polska jest częścią „koalicji chętnych”, nie zamierzają wysyłać wojsk na Ukrainę
Szef MSZ podkreślił jednak, że Warszawa nie planuje wysyłania wojsk na Ukrainę.
Jesteśmy częścią tej koalicji, mimo że nie zamierzamy wysyłać wojsk do Ukrainy – powiedział Sikorski w rozmowie na antenie TVN24
W poniedziałek spotkanie europejskich liderów w Waszyngtonie
Odnosząc się do poniedziałkowego spotkania w Waszyngtonie, na które – według medialnych doniesień – zaproszeni zostali europejscy liderzy, Sikorski zaznaczył, że „nie wiadomo, czy ktokolwiek poleci”.
Na razie to są tylko spekulacje – ocenił szef MSZ
Na chwilę obecną oficjalnie potwierdzono jedynie podróż Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek ma spotkać się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zełenski zaznaczył, że wszelkie szczegóły dotyczące wojny i prób jej zakończenia będą omówione podczas spotkania w Białym Domu.
Jestem wdzięczny za zaproszenie – podkreślił Zełenski
Prezydent Ukrainy przypomniał jednocześnie, że Kijów popiera propozycję Donald Trumpa ws. trójstronnego spotkania z udziałem Ukrainy, USA i Rosji.
źródło: PAP