Granica z Białorusią zostanie zamknięta przez Polskę w nocy z 11 na 12 września. Działanie to ma związek z agresywnymi manewrami Zapad 2025.
Polska zamknie przejścia graniczne z Białorusią
Premier Donald Tusk podkreślił, że mamy też do czynienia z narastającą liczbą różnych prowokacji ze strony Rosji i Białorusi – na terenie kraju i poza nim. Przypomniał m.in. w tym kontekście o aresztowaniu na terenie Białorusi polskiego obywatela, jezuity.
W związku z tym, ze względu na bezpieczeństwo państwa, zamkniemy granice z Białorusią, w tym przejścia kolejowe, w związku z manewrami Zapad, w czwartek o północy, z czwartku na piątek
– powiedział szef rządu
Dodał, że zobowiązał resorty, których ta decyzja będzie dotyczyła, do przedstawienia precyzyjnych raportów dotyczących jej konsekwencji.
Zamknięcie przejść będzie miało charakter tymczasowy
Mówimy o całkowitym zamknięciu przejść granicznych
– podkreślił podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu szef MSWiA Marcin Kierwiński
Jako przykład podał przejście graniczne w Terespolu – drogowe dla samochodów osobowych i kolejowe dla pociągów towarowych.
Dopytywany, jak długo potrwa zamknięcie przejść, zaznaczył, że będzie miało czasowy charakter.
Najbardziej aktywna forma ćwiczeń „Zapad”, jak podają przeprowadzający te ćwiczenia, to jest 12-16 września, ale będziemy monitorować, jak się sytuacja przedstawia. Przejścia graniczne zostaną otwarte tylko wtedy, gdy będziemy w 100 proc. pewni, że sytuacja dla Polski, dla polskich obywateli nie stwarza żadnego zagrożenia
– wyjaśnił minister
Kierwiński zapytany, czy zamknięcie granicy nastąpi na podstawie rozporządzenia oraz o to, kiedy zostanie ono opublikowane powiedział, że publikacja tego rozporządzenia nastąpi w środę.
Zapad-2025
W manewrach Zapad-2025, które mają się odbyć w dniach 12-16 września, oficjalnie ma wziąć udział 13 tys. żołnierzy. Inspektor generalny niemieckiej Bundeswehry Carsten Breuer powiedział w ubiegły poniedziałek, że w ćwiczeniach weźmie udział 13 tys. ludzi na Białorusi i 30 tys. w Rosji. Mniejsze szacunki podawali przedstawiciele władz litewskich – do 30 tys. wojskowych białoruskich i rosyjskich. Breuer stwierdził, że nie ma oznak, by pod przykrywką ćwiczeń Zapad-2025 przygotowywany był atak na terytorium NATO, ale zapowiedział, że siły niemieckie, jak i NATO, zachowają czujność.
13 sierpnia minister obrony Białorusi Wiktar Chrenin przekazał, że na rosyjsko-białoruskich manewrach zostanie przećwiczone „planowanie użycia” broni jądrowej oraz rakiet balistycznych Oresznik.
Ćwiczenia Zapad odbywają się co 4 lata
Po raz pierwszy ćwiczenia Zapad odbyły się w 1981 r. i wzięło w nich udział 150 tys. żołnierzy. Po rozpadzie ZSRR Rosja i Białoruś wznowiły je w 1999 r. Od 2009 r. odbywają się cyklicznie co 4 lata. Żeby obejść zapisy Dokumentu Wiedeńskiego o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa, zazwyczaj deklarowano, że w manewrach bierze udział 13 tys. żołnierzy, co pozwalało uniknąć wymogu obecności obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jednocześnie były manifestem siły wobec NATO. Szacuje się, że w ćwiczeniach Zapad-2017 uczestniczyło nawet 70 tys. wojskowych. Z zachodnich danych wywiadowczych wynika, że w Zapad-2021 było zaangażowanych 250 tys. żołnierzy. Część z nich, skoncentrowana na Białorusi w pobliżu granicy z Ukrainą, została wykorzystana w inwazji w lutym 2022 r.
Na granicy z Białorusią działa obecnie pięć przejść granicznych, w tym trzy kolejowe i dwa drogowe.
źródło: PAP