Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Donald Tusk; Fot. PAP/Leszek Szymański

Udostępnij ten artykuł

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Gosek: To co ujawnimy, powinno zakończyć się natychmiastowym upadkiem tego rządu

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Służby Donalda Tuska inwigilowały co najmniej kilkunastu posłów opozycji, również w okresie prezydenckiej kampanii wyborczej – przekazał w mediach społecznościowych Mariusz Gosek. „W kolejnych dniach, być może i godzinach będziemy ujawniali szokujące informacje” – dodał poseł PiS.

Służby Tuska inwigilowały opozycję?

Mariusz Gosek zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym stwierdził, że służby podsłuchiwały „co najmniej kilkunastu posłów opozycji” także w czasie trwania kampanii prezydenckiej. Polityk rozwinął swoją myśl w trakcie rozmowy na antenie Telewizji Republika.

Mamy potwierdzone informacje z bardzo wiarygodnych źródeł, że kilkunastu posłów opozycji parlamentarnej obecnej było poddanych inwigilacji. Był to okres obejmujący również kampanię prezydencką (…) To co ujawnimy, powinno zakończyć się natychmiastowym upadkiem tego rządu. My nie żyjemy w demokratycznym państwie prawa, które jest wpisane w konstytucję. Ujawnimy twarde dane, które pokażą, że premier Tusk powinien zakończyć swój bieg w tej kadencji, ten rząd powinien upaść

– powiedział polityk

Rząd Tuska miał masowo inwigilować dziennikarzy

Mariusz Gosek przypomniał, że w roku 2012 rząd Donalda Tuska kupił urządzenie „Hacking team” i miał masowo inwigilować dziennikarzy. To narzędzie, które posiadają służby ma być „jeszcze bardziej inwazyjne niż to o handlowej nazwie 'Pegasus'”.

Rząd Tuska zakupił program do inwigilacji?

Już w 2012 roku, za czasów rządów PO-PSL, miał zostać zakupiony nowoczesny program komputerowy służący do inwigilacji. Służba miała z niego korzystać w czasie, gdy Prezesem Rady Ministrów był Donald Tusk i Ewa Kopacz, koordynowaniem służb zajmował się Bartłomiej Sienkiewicz i Marek Biernacki, zaś służbami kierowali nominaci Platformy Obywatelskiej.

Z kolei w 2014 roku media zarzucały ówczesnym władzom, że Polska zakupiła program do „totalnej inwigilacji” produkowany przez włoską firmę Hacking Team. Informacje takie, bazujące na ustaleniach kanadyjskiej firmy CitizenLab, nie służyły jednak ówczesnej opozycji do formułowania zarzutów pod adresem rządu.

źródło: dorzeczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas