Minister sprawiedliwości zaprezentował tzw. ustawę praworządnościową, która ma przede wszystkim, jak powiedział Waldemar Żurek, określić status neosędziów. Jego zdaniem zakończy to chaos w sądach.
Waldemar Żurek przedstawił główne założenia „ustawy praworządnościowej”
Żurek wskazał, że ustawa zwiększy efektywność sądów „w służbie dla obywateli”. Podkreślił, że będzie przekonywał, by projekt zyskał jak najszersze poparcie w parlamencie, a później akceptację prezydenta.
Ustawa praworządnościowa przywróci porządek, stabilność wyroków i wiarę obywateli w silne państwo prawa! ⚖️
Zapoznaj się z projektem ⬇️https://t.co/pJydyWHwMt pic.twitter.com/QnC2Ny4SpP
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) October 9, 2025
Najważniejsze założenia projektu Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na swojej stronie internetowej
Główne założenia „ustawy praworządnościowej”, które przedstawił Waldemar Żurek to:
- Osoby bezpośrednio po Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP), byli referendarze i asystenci – ok. 1100 osób – zachowują status sędziego ex lege, pomimo że ich powołanie odbyło się przy udziale neoKRS.
- Sędziowie legalnie powołani (nie przy udziale neoKRS), którzy następnie uzyskali awans przy udziale neoKRS, wracają do macierzystych sądów, ale otrzymują dwuletnią delegację w miejscu obecnego orzekania, aby mogli dokończyć prowadzone sprawy. Te osoby biorą udział w powtórzonych konkursach przed przyszłą, legalną KRS.
- Neosędziowie nie mogą orzekać w Sądzie Najwyższym – ich akty powołania zostają uznane za nieważne i nie mają możliwości pozostania na delegacji w SN (56 osób).
- Prokuratorzy wracają do prokuratury na swoje wcześniejsze stanowiska.
- Osoby z innych zawodów prawniczych – mogą zostać referendarzami, ale mogą ubiegać się o powrót do zawodu.
- Zniesienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
- Utrzymanie w mocy orzeczeń dotychczas wydanych z udziałem nieprawidłowo powołanych sędziów, umożliwiając wzruszanie takich orzeczeń tylko stronom, które w trakcie postępowania konsekwentnie kwestionowały legalność składu orzekającego.
Projekt ustawy przedstawiony przez szefa MS krytykują politycy PiS i Konfederacji. Bronią go przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy.
źródło: dorzeczy

