Szymon Hołownia w czwartek oficjalnie podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. „Staję przed państwem w roli marszałka po raz ostatni. Chciałbym wszystkim bardzo podziękować” – powiedział.
Szymon Hołownia podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu
Kancelaria Sejmu opublikowała informację na platformie X, że Szymon Hołownia podpisał rezygnację z pełnionej funkcji. Wybór nowego marszałka Sejmu zaplanowano na 18 listopada podczas kolejnego posiedzenia izby. Zgodnie z umową koalicyjną, ma nim być Włodzimierz Czarzasty.
❗️13 listopada 2025 r., po dwóch latach pełnienia funkcji Marszałka Sejmu, @szymon_holownia podpisał rezygnację z zajmowanego stanowiska. pic.twitter.com/3QzuSAxJMt
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) November 13, 2025
Hołownia zaznaczył, że jego podstawowym zadaniem było zapewnienie państwu stabilności
Hołownia podkreślił podczas ostatniej konferencji w roli marszałka Sejmu, że jego podstawowym zadaniem, z którego starał się wywiązać, było zapewnienie stabilności państwu, „nie tej czy innej koalicji, nie tej czy innej partii politycznej”. Jak mówił, dlatego zaprzysiągł Karola Nawrockiego na Prezydenta RP, bo taki był jego obowiązek, bo „państwo jest czymś więcej niż partią polityczną, partia to coś więcej niż partia”.
Hołownia przekaże obowiązki Włodzimierzowi Czarzastemu
Zadeklarował, że chce przekazać w jak najbardziej płynny sposób obowiązki marszałka Sejmu następcy wskazanemu w umowie koalicyjnej – Włodzimierzowi Czarzastemu.
Nie dlatego, że to łatwy dla mnie proces, bo znacie mnie, jestem szczery i to nie jest łatwy dla mnie proces, ale dlatego, że się do tego zobowiązaliśmy. (…) Że tak to powinno wyglądać, że jeżeli do czegoś się zobowiązujemy, to to wypełniamy
– zaznaczył Hołownia
Oświadczył, że zrobi wszystko, żeby jego następca jak najpłynniej wszedł w wypełnianie swoich obowiązków, gdyż – jak wskazał – Polsce jest potrzebna stabilność.
Hołownia wymienił swoje osiągnięcia jako marszałka Sejmu
Hołownia podkreślił, że dbał o to, żeby wszyscy posłowie mieli równe prawa i że jako pierwszy marszałek zaczął zapraszać koła poselskie na Konwenty Seniorów.
Jestem z tego dumny, że dopuszczałem opozycję do głosu. (…) To jest jedno z podstawowych praw demokracji
– zaznaczył
Zwrócił też uwagę na otwarcie Sejmu na zwiedzających i wprowadzenie konsultacji społecznych projektów ustaw. Wyraził nadzieję, że zostawia po sobie Sejm bardziej stabilny.
Hołownia przyznał, że za jego urzędowania nie udało się uregulować m.in. kwestii tzw. kilometrówek ani badania alkomatem posłów podejrzanych o nietrzeźwość podczas obrad Izby. Podziękował też swoim współpracownikom w Kancelarii Sejmu za współpracę.
źródło: PAP

