Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot: Fotorzepa/Urszula Lesman

Udostępnij ten artykuł

Zarzuty dla Jeronimo Martins Polska. Sieci grozi wysoka kara

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins zarzut naruszenia zbiorowych interesów klientów w dwóch akcjach promocyjnych z początku roku.

Niejasne akcje promocyjne

Jak wskazał UOKiK, w styczniu i lutym tego roku Biedronka zorganizowała dwie jednodniowe akcje promocyjne. Chodzi o Specjalną Środę z 31 stycznia i Walentynkową Środę z 14 lutego. Klienci zachęcani byli do zakupu produktów, za które mieli otrzymać 100 procent zwrotu na voucher, który można było wykorzystać później w sklepie. Jak się później okazało, przedsiębiorca nie podał szczegółów akcji. Wyjaśniono:

,,W praktyce konsumenci mogli nie mieć możliwości zapoznania się z warunkami akcji w momencie, gdy zachęceni reklamą decydowali się na skorzystanie z promocji.”

W rezultacie promocja okazała się niekorzystna. Klienci musieli wydać więcej niż w rzeczywistości był warty voucher.

Spółce Jeronimo Martins grozi wysoka kara. Jak powiedział Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:

„Wybór treści reklamowych i sposób ich prezentowania nie może wprowadzać konsumentów w błąd. Przekaz marketingowy powinien zawierać informacje najważniejsze z punktu widzenia konsumenta. Klienci Biedronki kupili produkty wskazane przez sklep z myślą o tym, że realnie zaoszczędzą na produktach, które sami będę mogli wybrać. Tymczasem, już po fakcie dowiadywali się o istotnych ograniczeniach, przykładowo o możliwości wykorzystania vouchera tylko na określone produkty.”

Właściciel Biedronki reaguje na zarzuty

Polska Agencja Prasowa poprosiła o stanowisko i komentarz Biedronki.

„Podkreślamy, że akcje promocyjne sieci Biedronka zawsze mają na celu stworzenie realnych oszczędności dla polskich klientów, a w tym konkretnym przypadku byli oni informowani o tych korzyściach i zasadach promocji za pomocą strony www, informacji w sklepach oraz wydrukowanych na samych voucherach. Wszystko zgodnie z wcześniejszymi rekomendacjami samego urzędu.” – zadeklarowali

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygląda się też akcjom promocyjnym w innych sieciówkach. Aktualnie sprawdzane są akcje reklamowe sieci Eurocash czy Lidl.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, spółka Jeronimo Martins Polska może ponieść karę nawet 10 procent obrotu.

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *