Polki przegrały z Włoszkami 1:2 w półfinale turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Decydujące stały się niepowodzenia Igi Świątek i Katarzyny Kawy w starciu z Sarą Errani i Jasmine Paolini 5:7, 5:7.
Magda Linette odniosła porażkę w spotkaniu z Lucią Bronzetti 4:6, 6:7 (3-7). Świątek doprowadziła do remisu wygrywając z Paolini 3:6, 6:4, 6:4.
Włoszki były faworytkami w grze podwójnej – Errani i Paolini to mistrzynie olimpijskie z Paryża w tej dziedzinie. Mimo to Polki toczyły długą walkę o wygraną, jednak w kluczowych momentach nie były w stanie pokonać rywalek.
W tej zaciętej rywalizacji to Włoszki okazały się lepsze i tym samym po raz drugi dotarły do finału Billie Jean King Cup. Polska po raz pierwszy w historii grała w półfinale, co można uznać za ogromny sukces.
W drugim półfinale turnieju zmierzą się Brytyjki i Słowaczki. Finał został zaplanowany na środę.
Nazwa turnieju została zmieniona w 2020 roku z Fed Cup na Billie Jean King Cup w celu uhonorowania Amerykanki, 12-krotnej triumfatorki imprez wielkoszlemowych, która była w zwycięskiej ekipie USA w pierwszej edycji drużynowych zmagań w 1963 roku.