Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras przyznał w rozmowie z PAP, że spodziewa się w najbliższej przyszłości 2 wydarzeń związanych z Polskim Komitetem Olimpijskim. Po pierwsze prezes Radosław Piesiewicz publicznie ogłosi, ile zarabia, a po drugie zwróci te pieniądze.
„Prezydent Trzaskowski wezwał do usunięcia skutków, które naruszają prawo. Pismo mówi, że wynagrodzenie, które otrzymuje Pan Piesiewicz, kwota, o której nie wiemy, jest wypłacane nielegalnie. Prezes PKOl ma zwrócić te pieniądze Ministerstwu Finansów PKOl. Ma na to trzy miesiące. W tej sprawie panuje dziwna cisza”. – powiedział Nitras.
Szef departamentu sportu powiedział, że zgodnie z Ustawą o stowarzyszeniach i Statutem PKOl wysokość wynagrodzenia prezesa tej instytucji określa Zgromadzenie Ogólne. ,,Nie podjęto takiej decyzji. Nie wie nawet, ile zarabia prezydent. Komitet Audytu nie ma innego wyjścia, jak tylko stwierdzić nieważność tych umów”. – dodał.
Nitras przypomniał kilka doniesień medialnych, w których twierdził, że znacznie zawyżał wysokość miesięcznego apelu prezydenta do PKOl i wskazywał kwotę ponad 100 tys. złotych. Jego zdaniem kwota ta jest bliska prawdy. Wyraził nadzieję, że organy PKOl, a mianowicie komisja rewizyjna, zarząd i Zgromadzenie Ogólne, nie będą bezczynne w tej sytuacji.
,,Prawo dotyczy wszystkich. W takiej sytuacji prawnej Polska nie może liczyć na wsparcie ze strony państwa polskiego”. – stwierdził.
W sierpniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jako organ nadzorczy otrzymał od ministra sportu i turystyki wniosek o przeprowadzenie monitoringu działalności Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl). Prezydent stolicy wszczął postępowanie i zażądał od PKOl przedstawienia wyjaśnień.
W listopadzie Urząd Miasta Warszawy stwierdził m.in. brak określenia warunków zatrudnienia Prezesa Zarządu i członków Komitetu Wykonawczego oraz brak określenia polityki finansowej PKOl. Jednocześnie Walne Zgromadzenie nie wyznaczyło prezesa PKOl na pełniącego obowiązki członka Komitetu Wykonawczego a tylko w tym przypadku, zgodnie ze Statutem, prezydent może otrzymać wynagrodzenie, a prezydent wezwał PKOl do usunięcia tych naruszeń w ciągu trzech miesięcy. Druga strona nie zgadza się z tymi ustaleniami.
Niejasności finansowe dotyczące m.in. prezesa PKOl, który w przeciwieństwie do swoich poprzedników pełnił funkcję publiczną przy zawieraniu umów sponsorskich ze stowarzyszeniami sportowymi i nie był związany z mediacją PKOl, zmusił kolejnych patronów polskiego sportu do rozpoczęcia rozwiązywania umowy z PKOl.
Sprawy finansowe, w tym wydatkowanie środków budżetowych i środków otrzymanych od Ministerstwa Finansów, podlegają również kontroli zewnętrznej m.in. Krajowej Administracji Skarbowej i Najwyższej Izba Kontroli.
W czwartek minister wziął udział w ceremonii przekazania 4 łodzi wioślarskich, czwórek podwójnych dla stołecznego klubu. W skład tej grupy wchodzą Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie, AZS AWF Warszawa, MKS „Dwójka” Warszawa i Warsaw Rowing Club. W trzecim roku programu „Młode Polskie Wiosła”, które wspiera projekty promujące sport dla dzieci i młodzieży, przekazano łącznie 30 łodzi. Koszt każdego to ponad 50 tysięcy złotych.
Źródło: PAP