W Barbórkę, tradycyjne górnicze święto obchodzone 4 grudnia, aktywiści Greenpeace Polska zorganizowali akcję skierowaną przeciwko polityce energetycznej rządu. Na fasadzie Ministerstwa Przemysłu rozwiesili transparent z hasłem: „Węgiel jest skończony. Przestańcie ściemniać”. Działacze domagają się realnego planu odejścia Polski od węgla i sprawiedliwej transformacji dla górników
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Greenpeace Polska oskarżyło rząd o „okłamywanie społeczeństwa” w kwestii przyszłości węgla. Organizacja podkreśla, że zgodnie z analizami, w ciągu najbliższej dekady większość polskich elektrowni węglowych zostanie zamknięta. – „Rząd nie może dalej chować głowy w piasek – powinien urealnić daty zamykania kopalń i jednocześnie pomóc górnikom w znalezieniu innej pracy” – napisali aktywiści.
Według Greenpeace, polska polityka energetyczna opiera się na fałszywej narracji, że węgiel ma przed sobą przyszłość. Organizacja zwraca uwagę, że subwencje dla kopalń obciążają budżet państwa kwotą blisko 18 miliardów złotych w ciągu najbliższych dwóch lat. – „Węgiel to drogi biznes, na który nas nie stać” – zaznaczyli.
Rząd, reprezentowany przez Ministerstwo Przemysłu, deklaruje realizację tzw. umowy społecznej dla górnictwa węgla kamiennego. Dokument ten zakłada m.in. stopniowe zamykanie kopalń i subwencjonowanie ich działalności, z perspektywą zakończenia wydobycia do 2049 roku. Jednocześnie ministerstwo pracuje nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu górnictwa, która ma na celu bardziej efektywne wykorzystanie funduszy przeznaczonych na redukcję zdolności produkcyjnych.
Nowelizacja przewiduje m.in., że likwidacja kopalń będzie prowadzona przez przedsiębiorstwa górnicze, do których należą zakłady, a nie – jak dotychczas – przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Prace nad ustawą mają być kontynuowane w pierwszym kwartale 2025 roku.
