Rebelianci na ulicach Damaszku; fot. Hasan Belal

Ambasada Polski w Syrii apeluje, aby Polacy opuścili ten kraj

Polska ambasada w Damaszku zaapelowała do obywateli RP o natychmiastowe opuszczenie Syrii w związku z sytuacją, która tam panuje. Większa część obywateli polskich, ze względu na wojnę, stamtąd wyjechała. Sytuację w Syrii nadzorują konsulowie z Bejrutu.

,,W związku z gwałtowną eskalacją sytuacji, która w krótkim czasie objęła terytorium całej Syrii, apelujemy do wszystkich obywateli RP przebywających w tym kraju o jego natychmiastowe opuszczenie.” – poinformowała w sobotę Ambasada Polski w Syrii

Obecne starcia w Syrii są najpoważniejszymi od 2020 roku, kiedy doszło do zamrożenia linii frontu w toczącej się tam wojnie domowej. Według ostatnich doniesień, Damaszek został opanowany przez rebeliantów.

Jak przekazano, obywatele polscy pozostający w Syrii powinni kontaktować się z placówką za pośrednictwem adresu poczty elektronicznej: damaszek.konsul@msz.gov.pl lub telefonu dyżurnego: +963 944 405 954.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że służby nie odnotowały zgłoszeń od będących na miejscu Polaków potrzebujących ewakuacji lub pomocy.

Wroński zaznaczył, że jeżeli będzie potrzeba pomocy humanitarnej, to MSZ zadziała.

,,Tak, jak zadziałał latem tego roku, kiedy obywatele polscy potrzebujący pomocy zostali przywiezieni do kraju. Po cichu, bez fanfar, bez medali, bez obecności prasy.”

Rzecznik MSZ zaznaczył, że jakkolwiek „reżim zdaje się walić”, to mało kto jest w stanie przewidzieć, co wydarzy się w kolejnych tygodniach w Syrii.

W niedzielę rano do sprawy odniósł się szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

 

Minister spraw wewnętrznych Syrii Mohammed al-Rahmoun informował wcześniej w państwowej telewizji, że siły bezpieczeństwa rządu utworzyły „bardzo silny kordon” wojskowy wokół stolicy kraju i nikt nie zdoła się przez niego przedostać.

Źródła: pap/tvn24