Zdjęcie ilustracyjne; Fot. sulox32/pixabay.com

Zbiorowy gwałt Polki we Francji. Sprawcami nielegalni imigranci

W jednym z francuskich miast doszło do brutalnego przestępstwa – turystka z Polski padła ofiarą zbiorowego gwałtu, którego dopuściło się trzech nielegalnych imigrantów pochodzących z Algierii.

Adam Gwiazda, polski publicysta mieszkający we Francji, poinformował o tej sprawie, która odbiła się szerokim echem zarówno w mediach lokalnych, jak i w europejskiej debacie publicznej. Do napaści doszło 13 grudnia, w piątek, w mieście Gap. Jak podają francuskie portale, 42-letnia Polka przyjechała tam, by odwiedzić córkę i przyjaciółkę, które mieszkają w centrum miasta. W pobliżu znajdował się lokal, w którym „na dziko” przebywało trzech Algierczyków, urodzonych między 1995 a 2005 rokiem.

Francuska prokuratura potwierdziła, że to właśnie te osoby są sprawcami przestępstwa. Wszyscy trzej Algierczycy przebywają we Francji nielegalnie, a jeden z nich miał już wydany sądowy nakaz opuszczenia terytorium kraju. Na czas postępowania sprawcy zostali tymczasowo aresztowani.

Francja od lat boryka się z problemem nielegalnych imigrantów, którzy pozostają na jej terytorium mimo nakazów deportacji. Podobne sytuacje zdarzały się wielokrotnie. Jednym z głośniejszych przypadków była sprawa Marokańczyka, który mimo wcześniejszego skazania za gwałt i nakazu deportacji zamordował 19-letnią studentkę w Lasku Bulońskim. Zamiast trafić do więzienia, został zwolniony przez sędziego do „aresztu domowego” w hotelu.

Przestępstwa takie, jak to w Gap, wywołują coraz większe niezadowolenie społeczne i rosnącą krytykę wobec polityki migracyjnej Francji, która przez wielu obywateli oraz komentatorów uznawana jest za nieskuteczną.