Deszcz uniemożliwił rozegranie meczów w pierwszym dniu wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Tego dnia z polskich tenisistów miała wystąpić jedynie Maja Chwalińska, jednak jej pojedynek z Niemką Jule Niemeier został odwołany.
Na kortach zadaszonych udało się rozegrać jedynie kilka meczów. W jednym z nich została wyłoniona potencjalna rywalka Magdy Linette w drugiej rundzie. Jeżeli Polka w poniedziałek pokona Japonkę Moyukę Uchijimą, czeka ją starcie z Mirrą Andriejewą, rozstawioną z numerem 14. 17-letnia Rosjanka wygrała z Czeszką Marią Bouzkovą wynikiem 6:3, 6:3.
Początkowo mecz Chwalińskiej miał odbyć się jako drugi na korcie numer 7. O godzinie 3:00 czasu polskiego, na ten sam kort mieli wyjść Rosjanin Paweł Kotow i Portugalczyk Jaime Faria, jednak ich pojedynek również został oficjalnie odwołany.
Gra na kortach odkrytych na pewno nie rozpocznie się przed godziną 8:00. Na razie nie jest znana nowa data meczu Polki.
W poniedziałek zaplanowano spotkania trzech Polek. Oprócz Linette, wiceliderka rankingu Iga Świątek zmierzy się z Czeszką Kateriną Siniakovą, a rozstawiona z numerem 23. Magdalena Fręch z Rosjanką Poliną Kudiermietową.
We wtorek Hubert Hurkacz (nr 18.) ma rywalizować z Holendrem Tallonem Griekspoorem, a Kamil Majchrzak z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą.
Źródło: PAP