Katarzyna Kotula (Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl)

Kolejna manipulacja Kotuli. Twierdziła, że pracowała jako nauczycielka

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula w swoim biogramie podała, że pracowała jako nauczycielka w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gryfinie.

Piotr Nisztor udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie wiadomości, jaką otrzymał od szkoły, w której miała pracować Kotula. Okazuje się, że w rzeczywistości była tam zatrudniona na zastępstwo przez okres trzech tygodni.

Placówka przekazała, że Kotula nie miała wówczas żadnego tytułu naukowego, a szkoła nie posiada dokumentów dotyczących jej studiów wyższych.

Polityk była zatrudniona na zastępstwo w okresie 13 września – 05 października 2012.

Afera wokół Kotuli

Katarzyna Kotula deklarowała, że w 2016 r. ukończyła studia magisterskie. Takie informacje znajdowały się na sejmowej stronie internetowej. W 2019 roku przekonywała media, że rozważa napisanie doktoratu. Wtedy, w rozmowie z „Gazetą Gryfińską”, pytana o swoje hobby i zainteresowania stwierdziła, że w jej planach jest ,,wciąż odkładany na bok doktorat z rozwoju mowy w rzadkich wadach genetycznych”.

Minister ds. równości dokonała zmiany w biogramie na stronie Sejmu. Polityk Lewicy wykreśliła informację, że jest absolwentką UAM w Poznaniu i wpisała, że jest absolwentką Collegium Balticum – niewielkiej prywatnej uczelni w Szczecinie.

Minister odniosła się do kwestii swojego wykształcenia w mediach społecznościowych. Jak stwierdziła, doszło do błędu i ,,na stronie Kancelarii Sejmu widniała błędna informacja o tytule magistra”.

dorzeczy