Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez „Rzeczpospolitą”, liczba pracujących emerytów rośnie, ale większość osób w wieku przedemerytalnym nie zamierza przedłużać aktywności zawodowej.
„Przejść na emeryturę? Jak najszybciej, najlepiej zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Taki plan ma 90 proc. kobiet i 85 proc. mężczyzn, którym do emerytury pozostało mniej niż 10 lat”. – podał w czwartek dziennik, powołując się na wyniki ankiety.
Badanie przeprowadził demograf prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego w ramach projektu Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
W badaniu, przeprowadzonym jesienią ubiegłego roku, wzięło udział 1511 kobiet i mężczyzn zbliżających się do wieku emerytalnego.
„Większość respondentów nie tylko zamierza przejść na emeryturę jak najszybciej, czyli zaraz po osiągnięciu deklarowanego wieku, ale także chce przestać pracować. Tylko jeden na pięciu uczestników badania (nieco więcej mężczyzn) powiedział, że zamierza pracować dłużej, a prawie połowa tej grupy zamierza nie pracować przez kolejne pięć lat lub dłużej po przejściu na emeryturę”.
W artykule podano, że 17% uczestników badania opowiedziało się za obniżeniem wieku emerytalnego dla kobiet (najczęściej wymieniany wiek to 55 lat), podczas gdy co piąty z nich opowiedział się za obniżeniem wieku emerytalnego dla mężczyzn (najlepiej do 60 lat).
Autorzy ankiety zauważyli, że podczas gdy wiele osób oczekuje, że na emeryturze otrzyma 60-80% swojego obecnego wynagrodzenia, eksperci zazwyczaj mówią o stopie zastąpienia na poziomie 20-30%.
„Zwłaszcza, że – jak przypomina prof. Skalski – coraz mniej jest fizjologicznych powodów, by temu zapobiegać”.
Źródło: PAP