Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali posła PiS Dariusza Mateckiego. Polityk przesłuchany będzie w charakterze podejrzanego; usłyszy zarzuty popełnienia sześciu przestępstw.
Około godz. 07:00 rano Matecki informował, że sam udaje się do prokuratury.
Wczoraj prokurator Dariusz Ślepokura nie miał czasu mnie przesłuchać, mimo deklaracji nie odpowiedział też na próby kontaktu, może dzisiaj ktoś mnie przesłucha? Na godz. 09:00 ponownie stawię się w Prokuraturze Krajowej – oświadczył za pośrednictwem platformy X
Wczoraj prokurator @DarekSle nie miał czasu mnie przesłuchać, mimo deklaracji nie odpowiedział też na próby kontaktu, może dzisiaj ktoś mnie przesłucha? Na godz 9 ponownie stawię się w Prokuraturze Krajowej.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) March 7, 2025
Tuż przed godz. 09:00 funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali posła PiS. Moment zatrzymania relacjonowała „TV Republika”.
🚨#TYLKOUNAS | Moment zatrzymania posła @DariuszMatecki
Więcej tu: https://t.co/Y3CnjadSWc#włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/2hdMCmgEpM
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 7, 2025
Jacek Ozdoba, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, skomentował sprawę za pośrednictwem platformy X.
Dariusz Matecki pojawił się wczoraj w prokuraturze, ale tam go nie przyjęli – wolą robić pokazówki dla Silnych Razem. Dzisiaj z samego rana służby Tuska, bezsensownie wykorzystując ABW, zatrzymały go na środku ulicy. To demonstracja państwa, które chce zniszczyć opozycję. Trzymaj się, Darek – napisał
Dariusz Matecki ma usłyszeć zarzuty dotyczące m.in. „podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej polegających na konsultowaniu z urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości warunków ofert stowarzyszeń Fidei Defensor oraz Przyjaciół Zdrowia przed formalnym złożeniem tych ofert w konkursie na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”, a także „podjęcia działań w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej, zmierzających do wskazania wbrew zasadom ogłoszonego konkursu określonych organizacji jako tych, które mają otrzymać dotację celową”. Politykowi grozi nawet 10 lat więzienia.
źródła: dorzeczy/X