W marcu br. w większości polskich miast zauważono wzrost ofert mieszkań z rynku wtórnego oraz stabilizację średniej ceny za metr kwadratowy w porównaniu do lutego – wynika z raportu portalu GetHome.
Jak podano, Łódź z przeciętną ceną za metr kwadratowy wynoszącą 8,7 tys. zł (co oznacza wzrost o 2 proc. w porównaniu do lutego), wciąż jest jednym z najtańszych miast w Polsce.
Dominacja mieszkań w PRL-owskich blokach i starych kamienicach
„Na rynku wtórnym wysoki udział mają tu mieszkania w PRL-owskich blokach i starych kamienicach. Wzrost średniej ceny metra kwadratowego może być w dużej mierze efektem rosnącego odsetka lokali wybudowanych po 1989 r.” – podaje, cytowany w informacji, Marek Wielgo z portalu.
Wzrost ofert w polskich metropoliach
Z danych wynika, że w Łodzi liczba unikalnych ofert sprzedaży mieszkań z rynku wtórnego wzrosła od początku roku z 5,2 tys. do 6,8 tys., co stanowi wzrost o 31 proc. Podobne tendencje można zaobserwować w innych metropoliach. W marcu tego roku liczba mieszkań dostępnych na rynku wtórnym zwiększyła się o 14 proc. w Warszawie (do 24 tys. lokali), o 10 proc. w Trójmieście (10,3 tys.) oraz w Łodzi, o 9 proc. w Poznaniu (4,8 tys.), o 8 proc. w Katowicach (2,7 tys.), o 6 proc. w Krakowie (11,9 tys.) i o 4 proc. we Wrocławiu (11,7 tys.).
Stabilizacja cen mieszkań
Autorzy raportu zauważyli, że wzrost liczby dostępnych mieszkań miało działanie stabilizujące na średnią cenę za metr kwadratowy. W wszystkich dużych miastach, z wyjątkiem Łodzi, średnia cena pozostała na poziomie z lutego. W Warszawie mieszkania z rynku wtórnego w marcu kosztowały średnio około 17,9 tys. zł za mkw, w Krakowie – 17,4 tys. zł, w Trójmieście – 15,9 tys. zł, we Wrocławiu – 14,5 tys. zł, a w Poznaniu – 11,6 tys. zł. W Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena wynosiła 8,5 tys. zł za mkw.
W Warszawie oraz w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena metra kwadratowego spadła w porównaniu do ubiegłego roku o odpowiednio 2 proc. i 1 proc. W Krakowie średnia cena pozostała na poziomie sprzed roku. W tym czasie ceny najbardziej wzrosły we Wrocławiu (o 6 proc.), natomiast w Poznaniu wzrost był najniższy i wyniósł 1 proc. – wskazano w raporcie.
Źródło: PAP
