Fot. REUTERS/Kent Nishimura

„Giełdowe trzęsienie ziemi”. Tusk reaguje na decyzję Trumpa

Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji – przekazał premier Donald Tusk. Chodzi o sytuację, jaka zapanowała na światowych giełdach po wejściu w życie amerykańskich ceł.

„Giełdowe trzęsienie ziemi”

W poniedziałek notowania na europejskich giełdach zaczęły się od wyraźnych spadków. Był to efekt nałożenia przez USA dodatkowych ceł na produkty z większości państw świata. Spadki odnotowano też na zamknięciu giełd w Azji.

Donald Trump nałożył cła wynoszące co najmniej 10 proc. Cła na towary z Chin wyniosą 34 proc., ze Szwajcarii – 31 proc., z państw członkowskich Unii Europejskiej – 20 proc., z Izraela – 17 proc., a z Wielkiej Brytanii – 10 proc.

Decyzja ta wywołała spadki notowań akcji na giełdach. Inwestorzy przenieśli swoje zainteresowanie na obligacje, złoto i jena.

Wprowadzenie dodatkowych ceł przez Chiny

Chiny ogłosiły wprowadzenie od 10 kwietnia dodatkowych ceł w wysokości 34 proc. na import ze Stanów Zjednoczonych. W ten sposób Pekin odpowiedział na działania prezydenta USA.

Donald Tusk reaguje na decyzję Trumpa

Polska giełda również odnotowała w poniedziałek znaczące spadki, sięgające 5-6 proc. Na warszawskim parkiecie doszło do masowej wyprzedaży akcji. Inwestorzy wycofują kapitał z niemal wszystkich spółek.

Głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk.

Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji. Polska giełda też dostała rykoszetem, ale stabilność polityczna i gospodarcza to nasze atuty w tym trudnym czasie. Spokojnie wytrwamy! – napisał na platformie X

Donald Trump o „giełdowym trzęsieniu ziemi”: czasem trzeba wziąć lekarstwo, by coś naprawić

Komentując wydarzenia na światowych giełdach, prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że dzięki cłom amerykańska gospodarka „rośnie w siłę”, a spadki na rynkach określił mianem lekarstwa podanego pacjentowi.

Trump poinformował, że w weekend rozmawiał z przywódcami państw w Europie i Azji, którzy próbowali go namówić na obniżenie nałożonych ceł.

Przychodzą do stołu, chcą rozmawiać. Ale nie będzie rozmów, dopóki nie zaczną nam płacić co roku dużych pieniędzy – powiedział

źródła: dorzeczy/X

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *