Obecnie w Polsce nie ma pryszczycy i nie ma podejrzeń tej choroby, sytuacja na Węgrzech i Słowacji jest stabilna – podało w niedzielę ministerstwo rolnictwa. Przekonuje, że kontrole na granicy ze Słowacją są rygorystyczne, jednak nie dotyczą one transportu związanego z budową trasy S19 oraz pojazdów osobowych.
Sytuacja jest stabilna
Zespół Zarządzania Kryzysowego w resorcie rolnictwa, odpowiedzialny za koordynację działań mających na celu zapobieganie rozprzestrzenieniu wirusa pryszczycy w Polsce, ogłosił w niedzielny wieczór, że „w Polsce nie ma pryszczycy i na chwilę obecną nie ma podejrzeń tej choroby”. „Stabilna jest sytuacja na Słowacji – od 4 kwietnia brak nowych ognisk. Od 2 kwietnia nie stwierdzono również nowych ognisk na Węgrzech” – zaznaczył resort.
Działania zapobiegawcze przed zakażeniem
Poinformowano, że w niedzielę poddano analizie zadania związane z kolejnym etapem przygotowań do zabezpieczeń na wypadek pojawienia się wirusa pryszczycy w Polsce.
„Zrobiono przegląd zasobów i możliwości operacyjnego działania w obszarze utylizacji i zagospodarowania zwłok zwierząt, które – zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa – stanowią uboczny produkt pochodzenia zwierzęcego kategorii 1 lub 2 (martwe zwierzęta gospodarskie zabite w ramach zwalczania chorób zakaźnych zwierząt, w tym pryszczycy)” – podkreśliło ministerstwo.
Wskazano, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, taki materiał musi być transportowany w szczelnych środkach transportu do odpowiednich zakładów zajmujących się utylizacją (zakładów przetwórczych kategorii 1 lub 2, spalarni), gdzie powinien zostać poddany przetwarzaniu metodą sterylizacji ciśnieniowej lub spalania.
Zaplecze techniczne w Polsce
Ministerstwo przekazało również, że w Polsce funkcjonuje aktualnie 20 zakładów zajmujących się utylizacją (w tym 4 spalarnie oraz 16 zakładów przetwórczych w kategoriach 1 i 2), gdzie możliwe jest unieszkodliwienie martwych zwierząt pochodzących z ognisk pryszczycy. Resort zaznaczył, że całkowita maksymalna zdolność przerobowa tych obiektów wynosi około 3,3 tys. ton dziennie. Obecnie zakłady przetwarzają średnio około 1 850 ton surowca na dobę, co oznacza, że krajowa rezerwa wynosi jeszcze około 1 450 ton. Dodatkowo, poinformowano, że zakłady dysponują łącznie około 421 pojazdami do transportu martwych zwierząt, z łączną maksymalną zdolnością transportową wynoszącą około 5,3 tys. ton.
Kontrola pojazdów na granicy
MRiRW przypomniało, że wszystkie pojazdy przewożące zwierzęta oraz samochody-chłodnie transportujące żywność są poddawane kontroli i dezynfekcji. Na przejściu granicznym w Barwinku tworzony jest dodatkowy pas dla pojazdów o wadze powyżej 7,5 tony.
Resort zdementował również nieprawdziwe informacje publikowane w mediach społecznościowych, w których pojawiają się prywatne nagrania rzekomo dokumentujące „nieszczelności kontroli”.
MRiRW wskazało, że szczegółowe kontrole i dezynfekcja nie dotyczą samochodów osobowych ani pojazdów transportujących materiały niezwiązane bezpośrednio z przenoszeniem wirusa pryszczycy. Jako przykład podano przejście graniczne w Barwinku, gdzie codziennie przejeżdża 1850 pojazdów ze Słowacji, z czego 1/4 stanowią transporty kamieni i materiałów budowlanych dla trasy S19. Ministerstwo zaznaczyło, że takie transporty nie są objęte kontrolą ani dezynfekcją.
„Zatem wykorzystywanie tych przykładów w narracji o 'nieszczelności granic’ jest szkodliwą dezinformacją. Wszystkie tego typu działania mogą być analizowane przez wydział Policji do walki z cyberprzestępczością” – przestrzegł resort.
Źródło: PAP