W czwartek wieczorem polskie zespoły rozegrają rewanżowe mecze w ćwierćfinale Ligi Konferencji UEFA. Obie drużyny przegrały swoje pierwsze spotkania. Jagiellonia Białystok zmierzy się z Realem Betis w Białymstoku o godzinie 18:45, a Legia Warszawa zagra z Chelsea w Londynie o 21:00.
Tydzień temu Jagiellonia przegrała z Betisem 0:2. Bramki zdobyli Cedric Bakambu i Jesus Rodriguez.
Komentarz trenera Jagiellonii
„Wszystko jest w głowie, ale pewnych rzeczy samą ambicją, mentalnością zrobić się nie da, bo trzeba jeszcze mieć strategię, pomysł i grać dobrze w piłkę” – zaznaczył trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.
Legia znajduje się w trudnej sytuacji
Legia znajduje się w jeszcze gorszej sytuacji, ponieważ na swoim stadionie przegrała 0:3, choć do przerwy wynik był remisowy. Pierwszą bramkę zdobył Tyrique George, a następnie dwie kolejne zdobył Noni Madueke.
„W tym meczu reprezentujemy siebie, Legię jako największy klub w Polsce i polski futbol. Wszyscy czuliśmy, że mogliśmy lepiej zaprezentować się przy Łazienkowskiej. Chcemy poprawić się pod każdym względem” – skomentował trener Legii Goncalo Feio.
Jagiellonia po raz pierwszy w ćwierćfinale
Jagiellonia po raz pierwszy w swojej historii zakwalifikowała się do ćwierćfinału europejskiego pucharu, natomiast Legia osiągnęła ten sukces po 29 latach przerwy. Ostatni raz w sezonie 1995/96 dotarła do 1/4 finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzyła się z Panathinaikosem z Aten.
Dzięki udanym występom polskich drużyn w Lidze Konferencji, ekstraklasa awansowała na 15. miejsce w rankingu UEFA, zajmując obecnie pozycję pomiędzy ligą szkocką a duńską.
Źródło: PAP