Poseł PiS Dariusz Matecki wyprowadzany z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; Foto: PAP/Radek Pietruszka

Areszt Dariusza Mateckiego. Jest ruch prokuratury

Przed świętami do warszawskiego sądu trafił wniosek prokuratury o przedłużenie do 5 czerwca aresztu posła PiS Dariusza Mateckiego – informuje radio RMF FM.

Areszt Dariusza Mateckiego

Poseł Dariusz Matecki (zgodził się na ujawnianie nazwiska i wizerunku) został zatrzymany przez ABW w piątek, 7 marca. Prokurator przedstawił mu zarzuty popełnienia sześciu przestępstw.

Matecki nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów

Przesłuchany w charakterze podejrzanego poseł nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych zarzutów. Jak informował wówczas rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, wyjaśnienia są w dużej części sprzeczne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Prokuratorski wniosek o przedłużenie aresztu Dariusza Mateckiego

Jak dowiedziało się RMF FM, śledczy chcą, aby Matecki pozostał w areszcie do 5 czerwca. Według nich, ma to zabezpieczyć prowadzenie śledztwa w prawidłowy sposób. Istnieje również wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzuconych Mateckiemu czynów, groźbę wysokiej kary oraz ryzyko matactwa.

Wniosek o przedłużenie aresztu dla polityka PiS trafił do sądu przed świętami i, jak informuje rozgłośna, zostanie rozpatrzony w środę. Przypomnijmy, że Matecki obecnie przebywa w areszcie w Radomiu. Zgodnie z pierwotną decyzja sądu ma znajdować się tam do 6 maja.

Zażalenie na areszt

Sąd w przyszłym tygodniu zajmie się zażaleniem na areszt posła Dariusza Mateckiego. Jak informuje dziennikarz RMF FM, Tomasz Skory, posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na 23 kwietnia – siedem tygodni po tym, jak parlamentarzysta został tymczasowo zatrzymany.

Powodem tak dużego opóźnienia, jak ustalił reporter, są kwestie proceduralne. Przekazanie dokumentów niezbędnych do rozpoznania sprawy miało zająć wiele tygodni, głównie ze względu na ich objętość i konieczność ich dokładnego opracowania przez sąd.

Zarzuty dla posła

Śledczy zarzucają politykowi pobieranie pensji w ramach fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych i nadużycia w Funduszu Sprawiedliwości.

Zarzuty obejmują m.in. współdziałanie z innymi osobami w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i w przywłaszczeniu kilkunastu milionów złotych, pranie brudnych pieniędzy, współdziałanie z dyrektorami Lasów Państwowych w fikcyjnym i pozornym zatrudnieniu oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentacji dotyczącej okoliczności związanych z wykonywaniem pracy.

źródła: dorzeczy / rmf24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *