Prokuratura nie chce przesłuchać byłego szefa RARS, pomimo tego, że Michał Kuczmierowski sam zaproponował złożenie zeznań.
Afera RARS. Prokuratura nie chce przesłuchać Kuczmierowskiego
Polska stara się o ekstradycję Michała Kuczmierowskiego, który obecnie przebywa w Wielkiej Brytanii. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, w sierpniu jego obrońca złożył wniosek o przesłuchanie za pośrednictwem polskiego konsula w Londynie, ale prokuratura nie przystała na tę propozycję „z uwagi na rozpoczęte już postępowanie ekstradycyjne”.
Zdaniem cytowanych w artykule prawników trudno oprzeć się wrażeniu, że prokuratura gra na zwłokę i chce medialnego spektaklu, a nie wyjaśnienia sprawy.
Przesłuchanie byłego szefa RARS mogłoby odbyć się za pośrednictwem konsula
Dr Paweł Czarnecki z Uniwersytetu Jagiellońskiego tłumaczy, że nie ma żadnych przeszkód, aby przeprowadzić przesłuchanie za pośrednictwem konsula równolegle do toczącego się postępowania ekstradycyjnego. Podkreśla, że byłoby to wręcz wskazane.
Prokuratura może i chce wyjaśnień, ale pod warunkiem, że będzie je składała osoba tymczasowo aresztowana. A areszt nie może być sam w sobie celem postępowania karnego
– powiedział w rozmowie z „Rz” mec. Adam Gomoła, adwokat Kuczmierowskiego
Jego zdaniem prokuratura „pragnie przede wszystkim widowiska politycznego” i sprowadzenia byłego szefa RARS do kraju w kajdankach.
Prokuratura nie zgodziła się na przyznanie Kuczmierowskiemu listu żelaznego
Dziennik przypomina, że wcześniej prokuratura trzykrotnie nie zgodziła się na wydanie Kuczmierowskiemu listu żelaznego, dzięki któremu mógłby zeznawać w Polsce z wolnej stopy.
źródło: dorzeczy

