Małopolska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła przemyt 9,5 kg heroiny na lotnisku Kraków-Balice. Narkotyki przewoził obywatel Tanzanii.
Mężczyzna przyleciał do Krakowa przez Frankfurt z jednego z afrykańskich krajów. 45-letni obywatel Tanzanii ukrył heroinę w podwójnych ściankach swojej walizki. Do zatrzymania doszło podczas kontroli bagażu na lotnisku.
Celnicy zwrócili uwagę na nietypowe wymiary i ciężar walizki należącej do podróżnego. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziło prześwietlenie bagażu skanerem RTG, które wykazało obecność podejrzanej substancji. Po rozcięciu ścianek walizki ujawniono 9,5 kg opiatów, głównie heroiny.
Afrykanin został zatrzymany, a decyzją sądu zabezpieczono tysiąc euro, które miał przy sobie, na poczet przyszłej kary.
Za próbę przemytu heroiny grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajęła się Straż Graniczna pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak na antenie Programu I Polskiego Radia został zapytany o kwestię deportacji migrantów.
„Będziemy o tym w ciągu najbliższych dni informować. Poziom ubiegłoroczny – około 8 tys. deportacji, to jest skala pokazania naszej polityki, zwłaszcza jeśli chodzi o tych ludzi, którzy popełniają przestępstwa bądź są związani z przestępstwami” powiedział polityk
Siemoniak powiedział, że „to, że o czymś się mniej mówi czy ktoś nie ma pełnej wiedzy, to nie znaczy, że fakty się nie dzieją”.
źródło: dorzeczy