Kompleks telewizyjny Cyfrowego Polsatu na ulicy Łubinowej w Warszawie. Fot. PAP/Marcin Obara

Akcje Cyfrowego Polsatu tracą na wartości po decyzji sądów

We wtorek rano akcje Cyfrowego Polsatu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zanotowały znaczący spadek o 7,85 proc., osiągając cenę 13,9 zł. Jeszcze podczas otwarcia sesji kosztowały 14,83 zł. Spadek wartości akcji zbiegł się z doniesieniami o problemach prawnych właściciela grupy Polsat, Zygmunta Solorza.

Według informacji podanych przez Wyborcza.pl, Zygmunt Solorz przegrał w sądzie w Liechtensteinie sprawę związaną z kontrolą nad majątkiem rodzinnym. Wyrok uniemożliwia mu samodzielne decydowanie o majątku spółek Grupy Polsat. Podobną blokadę nałożono również na Cyprze. Konflikt dotyczy relacji między Solorzem a jego dorosłymi dziećmi z poprzednich małżeństw – Aleksandrą Solorz, Piotrem Solorzem i Tobiasem Żakiem.

Wyrok wydany 26 października był dotychczas utrzymywany w tajemnicy. Dzieci miliardera podjęły próby nawiązania kontaktu z ojcem, jednak – jak twierdzą – były one utrudniane. Przedstawiciel rodziny poinformował, że mają nadzieję na rozwiązanie sporu w drodze bezpośrednich rozmów.

Z kolei Onet ujawnił, że sąd w Liechtensteinie wprowadził kuratora do fundacji kontrolujących rodzinny majątek, aby zapobiec wydziedziczeniu dzieci przez Solorza i jego obecną żonę, Justynę Kulkę. Oznacza to, że para nie będzie mogła podejmować kluczowych decyzji dotyczących Grupy Polsat bez nadzoru.2