Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Wasyl Bodnar; fot. Vladyslav Musiienko / PAP

Ambasador Ukrainy reaguje po skandalu na PGE Narodowym

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Po skandalu na PGE Narodowym strona ukraińska zwróciła się do strony polskiej z oficjalną prośbą o wyjaśnienie szczegółów sprawy. W ogóle nie rozumiem, dlaczego Ukraińcy przyszli na ten stadion – stwierdził Wasyl Bodnar, ambasador Ukrainy w Polsce.

Ambasador Ukrainy reaguje po skandalu na PGE Narodowym

Wasyl Bodnar podkreślił, że osoby łamiące prawo w Polsce muszą ponieść konsekwencje zgodnie z polskimi przepisami. Wyraził przekonanie, że polskie organy ścigania podejmą niezbędne działania w celu ukarania sprawców.

Ukraińcy, którzy tak jak ja są gośćmi w tym kraju, muszą przestrzegać prawa obowiązującego w Polsce. Każdy, kto łamie prawo i narusza tradycje, komu brakuje zrozumienia i poczucia pewnej wrażliwości społecznej, musi ponieść odpowiedzialność – oświadczył ambasador

Dyplomata powiedział, że nie rozumie, dlaczego Ukraińcy przyszli na ten stadion.

Koncert był po rosyjsku, a ci, którzy mówią tym językiem, teraz zabijają Ukraińców, prowadzą wojnę i niszczą Ukrainę – odparł

Banderowska flaga na PGE Narodowym. Jest reakcja rządu

W sobotę podczas koncertu białoruskiego rapera Maksa Korża na Stadionie Narodowym w Warszawie były obecne flagi OUN-UPA, którymi posługiwali się ukraińscy nacjonaliści odpowiedzialni za ludobójstwo Polaków na Wołyniu.

Ukraińcy przeskakiwali przez barierki na płytę stadionu, doszło również do starć z ochroną. Policja zatrzymała ponad 100 osób.

Donald Tusk poinformował, że cudzoziemcy mają opuścić Polskę

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek przed posiedzeniem rządu, że wobec 63 osób, które dopuściły się przestępstw podczas imprezy, wszczęto procedury administracyjne nakazujące opuszczenie terytorium Polski. W tej grupie jest 57 obywateli Ukrainy i sześciu obywateli Białorusi.

Szef rządu przekazał, że cudzoziemcy mają opuścić kraj dobrowolnie lub zostaną do tego zmuszeni.

źródło: dorzeczy

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *