Andrzej Duda został członkiem rady nadzorczej ZEN.com. To fintech nazywany czasem „polskim Revolutem”. Były prezydent w rozmowie z „Pulsem Biznesu” zapewnił, że nie interesuje go walka o stanowisko premiera, jednak nie wykluczył powrotu do polityki.
Andrzej Duda członkiem rady nadzorczej firmy z branży fin-tech
Andrzej Duda wyjaśnia, że zdecydował się dołączyć do fintechu, ponieważ docenia przedsiębiorczość i determinację jego twórców.
Podziwiam energię młodych ludzi, którzy bez kompleksów realizują swoją zaplanowaną strategię rozwoju
– mówi były prezydent w rozmowie z dziennikiem
Andrzej Duda podkreśla, że ZEN.com ma ambitny cel
Duda zauważa, że polski sektor bankowy jest bardzo rozwinięty cyfrowo, ale ZEN.com stawia sobie ambitniejszy cel – budowę kompleksowego ekosystemu finansowego.
To jak porównanie tradycyjnych telefonów komórkowych ze smartfonami – chodzi o stworzenie całego intuicyjnego systemu, a nie tylko jednej usługi
– wyjaśnia Duda
Dodaje, że doradza zarządowi, aby myślał nie tylko o młodszych klientach, lecz także o „pokoleniach bardziej dojrzałych, które coraz śmielej korzystają z technologii”.
W nowej roli Duda zamierza koncentrować się na bezpieczeństwie finansowym użytkowników oraz relacjach firmy z regulatorami.
Duda zamierza wracać do „politycznej rywalizacji”
W rozmowie z „Pulsem Biznesu” Duda zapewnia, że nie planuje powrotu do politycznej rywalizacji.
Moja działalność w polityce zawsze była przeze mnie traktowana jako dosłownie służba publiczna, a nie ambicjonalne ubieganie się o funkcje
– podkreśla
Jak zapowiada, zamierza działać w dwóch obszarach: biznesowym i doradczo-publicznym. Poza aktywnością w radach nadzorczych chce rozwijać biuro byłego prezydenta w Krakowie, a w przyszłości również w Warszawie. Wraz z dawnymi współpracownikami planuje utworzenie think tanku, który miałby „pełnić funkcję konsultacyjno-doradczą w kwestiach rozwoju Polski i kontynuacji idei Trójmorza”.
źródło: dorzeczy

