W nocy z czwartku na piątek ktoś oblał czerwonym płynem konsulat RP w Brukseli i namalował obraźliwe napisy. Sprawę bada belgijska policja.
Atak na polski konsulat w Brukseli. Jest reakcja Sikorskiego
W nocy z czwartku na piątek czerwoną farbą oblane zostało wejście polskiego konsulatu, który znajduje się w bocznej ulicy w dzielnicy Etterbeek w południowo-wschodniej części Brukseli. Zniszczone zostało też znajdujące się nad drzwiami wejściowymi godło Polski, a na tablicy informującej, że budynek jest siedzibą konsulatu, sprawcy napisali słowo „killers”, czyli „zabójcy”.
Na ścianie napisano też po polsku „J***ć mur”, a także inne wulgarne hasła uderzające w unijną agencję zajmującą się granicami Frontex i nawołujące do otwarcia granic. Te – jak dowiedziała się PAP – zostały napisane „łamaną” angielszczyzną.
Komuś nie podoba się dokończony mur na granicy polsko-białoruskiej. To znaczy, że nasza polityka migracyjna jest skuteczna. Dziękuję Straży Granicznej. Chronicie Polskę i Europę przed ludźmi, którzy szanują nas tak, jak na obrazku
– napisał na portalu X Radosław Sikorski, dodając także zdjęcie oblanego farbą konsulatu
Komuś nie podoba się dokończony mur na granicy polsko-białoruskiej.
To znaczy, że nasza polityka migracyjna jest skuteczna.
Dziękuję @Straz_Graniczna.
Chronicie Polskę i Europę przed ludźmi, którzy szanują nas tak, jak na obrazku. https://t.co/aTIG8lQVHA— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) December 20, 2025
Atak na polski konsulat. Sprawę bada policja
Sprawą ataku na polski konsulat zajęła się belgijska policja. Jak podało radio RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o sprawie, na zabezpieczonym nagraniu z monitoringu widać trzech-czterech zamaskowanych sprawców dewastujących budynek i osobę nagrywającą zajście telefonem.
Farba i napisy zostały już usunięte.
źródło: PAP

