Prokuratura Krajowa skieruje do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Mateckiemu. Ma do tego dojść jeszcze dziś. Polityk PiS usłyszał sześć zarzutów w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Będzie akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Mateckiemu
O przełomie w sprawie Dariusza Mateckiego informuje TVN24. Z ustaleń reportera stacji wynika, że akt oskarżenia będzie dotyczył ośmiu osób. Śledczy zarzucają udział w „ustawianiu” konkursów z Funduszu Sprawiedliwości, pranie pieniędzy, a także o fikcyjne zatrudnienie polityka PiS w Lasach Państwowych w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.
Oprócz Mateckiego wśród oskarżonych znajdzie się Mateusz W., były prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia. Mężczyzna za rządów PiS był też wicewojewodą zachodniopomorskim (rekomendowany przez Suwerenną Polskę)
– czytamy
Śledczy wymieniać mają również Adama S, prezesa stowarzyszeń: Fidei Defensor i Przyjaciół Zdrowia.
Według prokuratury zgromadzony materiał dowodowy dostarczył podstaw do podejrzenia popełnienia przez posła sześciu przestępstw, które zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Matecki w pierwszej połowie roku spędził dwa miesiące w areszcie
Pierwsze cztery zarzuty dot. przestępstw urzędniczych, które miałem popełnić jako urzędnik MS. Problem w tym, że nigdy nie byłem urzędnikiem resortu. Pozostałe dwa zarzuty, dotyczące Lasów Państwowych, całkowicie obaliłem na komisji
– powiedział Matecki po wyjściu na wolność
Dodał, że w sprawie żadnego z sześciu zarzutów nie ma sobie nic do zarzucenia.
Główny cel mojego pobytu tutaj, to był areszt wydobywczy, żebym powiedział coś złego na Zbigniewa Ziobrę (…). Minister Ziobro to mój polityczny autorytet. Wszystko, co robił, robił dla dobra Polski. Pokonał mafie VAT-owskie, które dziś wracają
– wskazał
źródło: dorzeczy

