Fot. PAP/Lech Muszyński

Będzie pierwszy pozew w trybie wyborczym? Poszło o spotkania z Mentzenem

W czwartek na antenie TVP Info Grzegorz Płaczek z Konfederacji oraz Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej dyskutowali na temat kampanii prezydenckiej. W pewnym momencie Witczak stwierdził, że Sławomir Mentzen zwozi swoich sympatyków na spotkania autobusami.

Grzegorz Płaczek w swojej wypowiedzi wspomniał, że na spotkania z Mentzenem przychodzą tłumy ludzi i ,,tylko ślepiec tego nie zauważy”.

,,Przywozicie autobusami. Osobiście widziałem” – odpowiedział mu Witczak

,,Jest kampania wyborcza. W kampanii wyborczej mamy pewne cykle, kiedy możemy coś bardzo szybko zweryfikować. Pytanie, czy przeprosi pan za to, co pan powiedział, czy idziemy do sądu?” – zapytał posła KO Płaczek

Podkreślił, że daje mu ,,30 sekund na refleksję”.

,,Bardzo chętnie spotkam się z panem w sądzie” – odparł Adrian Witczak

Sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu kolejnych 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, wniosek do sądu wnosi kandydat lub pełnomocnik wyborczy komitetu.

Głos w sprawie zabrał na platformie X polityk Konfederacji Tomasz Grabarczyk.

,,Poseł Witczak jest kłamcą. Kłamców warto piętnować. W kampanii jest na to przewidziana szybka procedura. Mam nadzieję, że w tym przypadku z niej skorzystamy” – napisał

Sławomir Mentzen prowadzi intensywną kampanię prezydencką. Tylko w lutym zaplanowano 47 spotkań. W następnych miesiącach ma ich być jeszcze więcej. W mediach społecznościowych Konfederacji można zobaczyć, że wiece cieszą się ogromną frekwencją.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca.

dorzeczy