Jeżeli przyjmiemy, że finiszem projektu jest budowa docelowego systemu ochrony przeciwpowodziowej, to potrwa to jeszcze parę lat – wskazał pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński w rozmowie z Money.pl.
Kierwiński, w odpowiedzi na pytanie: do kiedy jeszcze będziemy potrzebować rządowego pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi?. Zauważył, że odbudowa po powodzi to proces, który będzie trwać jeszcze przez wiele miesięcy, ale najważniejsze przedsięwzięcia, które miały przywracać normalne funkcjonowanie ludziom na tamtych terenach, już się rozpoczęły, są w trakcie realizacji bądź już się zakończyły.
„Moją rolą było uruchomienie procesów służących odbudowie, usprawnienie wypłacania zaliczek, zapewnienie finansowania ze środków krajowych i europejskich inwestycji samorządowych. I te procesy się dzieją. Jeżeli przyjmiemy, że finiszem projektu jest budowa docelowego systemu ochrony przeciwpowodziowej, to potrwa to jeszcze parę lat”. – zauważył minister we wtorkowej publikacji.
W ocenie pełnomocnika rządu, przyjęcie tydzień temu przez rząd projektu nowelizacji tzw. ustawy powodziowej to dowód, że rząd na bieżąco reaguje na sytuację i wyciąga wnioski.
„Ta ustawa wprowadza kilka nowych mechanizmów, które są efektem naszych spotkań z samorządowcami i mieszkańcami. Przedłuża zwolnienia z ZUS-u dla przedsiębiorców na kolejne pięć miesięcy i wprowadza różne formy dobrowolnych wykupów nieruchomości, które zostały zniszczone przez powódź lub które w przyszłości mogą być niezbędne do właściwej ochrony przeciwpowodziowej”. – zaznaczył Kierwiński.
Źródło: PAP