Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot. Leszek Szymański /PAP

Udostępnij ten artykuł

Cenckiewicz kontra SKW. Jest reakcja Naczelnej Izby Lekarskiej

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

W poniedziałek Gazeta Wyborcza opublikowała informacje z niejawnych dokumentów dotyczących zdrowia Sławomira Cenckiewicza. Naczelna Izba Lekarska zwróciła się do organów państwa o natychmiastowe wszczęcie postępowania ws. wycieku danych dotyczących szefa BBN.

Wraca sprawa Sławomira Cenckiewicza

W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” opublikowała informacje z niejawnych dokumentów dotyczących zdrowia Sławomira Cenckiewicza. Wojciech Czuchnowski napisał, że poznał nazwy leków, których przyjmowanie szef BBN rzekomo zataił przed służbami w ankiecie bezpieczeństwa.

Spokojnie! Posiadać kolejny dowód na to jak tajne służby przekazują dane wrażliwe patologicznym nienawistnikom – to jest spory uzysk. Pamiętajcie, pójdziecie do lekarza, wykupicie receptę i nie daj Bóg macie konserwatywne poglądy – opiszą to w gazecie! I dlatego dobry wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest dla nich takim ciosem! Stąd nienawiść i taka walka. Ale prawda zwycięży

– skomentował na platformie X szef BBN

NIL reaguje na publikację nt. Cenckiewicza

Publikacja GW spotkała się ze stanowczą reakcją Naczelnej Izby Lekarskiej.

Informacje o przyjmowanych przez pacjenta lekach są daną szczególnie wrażliwą i ich publiczne ujawnienie nigdy nie powinno mieć miejsca

– czytamy w oświadczeniu, opublikowanym na platformie X

Z tego względu, poinformowano, „NIL zwraca się do organów państwa o natychmiastowe wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie wycieku tych danych, z niezwłocznym ujawnieniem opinii publicznej źródła tego wycieku”.

NIL apeluje do mediów o ostrożność w przekazywaniu informacji tego typu

Apelujemy do przedstawicieli mediów o szczególną ostrożność w przekazywaniu tego typu treści, gdyż mogą one nie tylko naruszyć fundamentalne prawa pacjenta, ale doprowadzić do spadku zaufania pacjentów do całego procesu leczenia i bezpieczeństwa ich danych medycznych, a także stygmatyzacji osób chorych

– napisała NIL w oświadczeniu

Cenckiewicz kontra SKW

Przypomnijmy, że w lipcu 2024 r. kierowana przez gen. Jarosława Stróżyka Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała Sławomirowi Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa.

W czerwcu 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę decyzję. Wyrok jest nieprawomocny. Premier Donald Tusk złożył od niego odwołanie.

Sąd uznał, że Cenckiewicz nie przyjmował żadnych zakazanych substancji

W październiku „Rzeczpospolita” opisała kulisy cofnięcia Cenckiewiczowi dostępu do informacji niejawnych. W kontrolnym postępowaniu sprawdzającym wszczętym wobec historyka SKW badała, czy są wątpliwości dotyczące m.in. „uzależnienia od alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych”. Według kontrwywiadu wojskowego, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zataił konsultacje u specjalisty i przyjmowanie leku działającego na ośrodkowy układ nerwowy.

Sąd uznał, że Cenckiewicz nie zataił informacji w ankiecie bezpieczeństwa, a żaden z przyjmowanych przez niego leków nie był „substancją psychotropową”. Do sprawy w poniedziałek powróciła „Gazeta Wyborcza”.

źródło: dorzeczy

Autor:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas