Marcin Romanowski; Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Czerwona nota za Romanowskim ,,nie może zostać wydana”

Prokurator wystąpił w środę do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Romanowskiego. Bartosz Lewandowski wskazał na formalną niemożliwość uwzględnienia wniosku.

Pełnomocnik Romanowskiego o ENA

Mecenas Bartosz Lewandowski przekazał za pośrednictwem portalu X, że wystąpi z pismem wskazującym na formalną niemożliwość uwzględnienia wniosku polskich organów ścigania o wydanie czerwonej noty Interpolu.

,,Tzw. czerwona nota zgodnie z regulaminem Interpolu nie może zostać wydana w sprawie dotyczącej rzekomych czynów zabronionych, których miał dopuścić się mój klient. Z uwagi na to, że tzw. czerwona nota Interpolu obejmuje ściganie najpoważniejszych przestępców podejrzanych czy skazanych za terroryzm, morderstwa, handel ludźmi czy przestępczość narkotykową, regulamin wyklucza wydanie takiej noty w przypadku czynów zabronionych o charakterze urzędniczym.” – napisał Lewandowski

Dodał przy tym, że przeszkodą w wydaniu takiej noty przez Interpol są również polityczne motywacje prowadzonego śledztwa.

,,Przypominam, że poseł Marcin Romanowski jest objęty domniemaniem niewinności” – dodał.

Poszukiwania Romanowskiego

Były wiceminister sprawiedliwości od 12 grudnia jest poszukiwany listem gończym. Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego. Po decyzji sądu, policjanci przeszukali miejsca, w których mógłby przebywać polityk w celu zatrzymania go.

Romanowski 6 grudnia wypisał się ze szpitala i od tamtego dnia nie jest znane miejsce jego pobytu. Rzecznik PK Przemysław Nowak przekazał w środę, że poseł prawdopodobnie przebywa za granicą, na terenie jednego z krajów UE.

,,Uzyskaliśmy informacje uprawdopodobniające, że przekroczył granicę i przebywa na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej. To podejrzenie było dla nas wystarczające do tego, aby skierować do sądu wniosek o wydanie ENA.” – powiedział Nowak

Romanowski podejrzany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 mln zł oraz usiłowania przywłaszczenia ponad 58 mln zł. Grozi mu do 25 lat więzienia. Romanowski nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Źródła: dorzeczy/gazetaprawna