W piątkowej debacie zorganizowanej w hali sportowej w Końskich (woj. świętokrzyskie) zabrakło Sławomira Mentzena, który miał zaplanowane spotkania z wyborcami, a zaproszenie otrzymał na dwie godziny przed wydarzeniem.
Debata bez Mentzena. Polityk wściekły na dziennikarzy Polsatu i TVN
Sławomir Mentzen we wpisie na portalu X napisał, że dziennikarki Polsatu i TVN próbują natarczywie zapytać go dlaczego nie był na ich debacie w Końskich i czy pojawi się na debacie TVP w maju.
Polityk nie kryje, że biorąc pod uwagę, że to właśnie Polsat i TVN organizowały wczorajszą debatę, tego typu pytania są nie na miejscu.
Są jakieś granice bezczelności. Nie było mnie na debacie, bo mnie na nią nie zaprosiliście. Na debacie w maju oczywiście będę, bo jestem na nią zaproszony. Będę też w poniedziałek na debacie w Republice – poinformował Mentzen
Dziennikarki Polsatu i TVN próbowały dziś natarczywie zapytać mnie dlaczego nie było mnie na ich debacie w Końskich i czy pojawię się na debacie TVP w maju.
Są jakieś granice bezczelności. Nie było mnie na debacie, bo mnie na nią nie zaprosiliście. Na debacie w maju oczywiście…
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) April 12, 2025
Trzaskowski zaprosił kandydatów półtorej godziny przed rozpoczęciem debaty
Początkowo Trzaskowski miał debatować tylko z Nawrockim, który jako pierwszy zaproponował debatę.
Na półtorej godziny przed rozpoczęciem debaty Trzaskowski zamieścił w internecie nagranie, w którym stwierdził, że „debatę trzeba rozszerzyć” o kandydatów zmierzających do Końskich.
źródło: dorzeczy