Sławomir Mentzen nie wziął udziału w debacie, która odbyła się w Końskich. We wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych napisał: „tak długo jak wyborcy będą wybierać tych patopolityków, będziemy mieli dalej patopaństwo, które organizuje patodebaty, ale nie potrafi zająć się niczym poważnym”.
Debata w Końskich
11 kwietnia w Końskich odbyła się debata kandydatów na prezydenta RP, w której wzięli udział: kandydat KO Rafał Trzaskowski, prezes IPN Karol Nawrocki, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, kandydat koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak, dziennikarz i biznesmen Krzysztof Stanowski, kandydatka niezależna Joanna Senyszyn oraz dziennikarz i lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju Maciej Maciak.
Mentzen: Wczorajsza patodebata świetnie pokazuje, w jakim cyrku żyjemy
Na debacie w Końskich nie było między innymi Sławomira Mentzena. Polityk Konfederacji przebywał na Podkarpaciu, gdzie miał zaplanowane spotkania z wyborcami.
Mentzen zamieścił w sobotę na Facebooku mocny wpis, w którym podsumował zamieszanie wokół debaty w Końskich.
Wczorajsza patodebata świetnie pokazuje, w jakim cyrku żyjemy, w jak marnej kondycji jest nasze państwo. Finansowana z naszych pieniędzy, rzekomo bezstronna TVP produkuje organizowaną przez sztab Trzaskowskiego debatę z Nawrockim. Gdy Republika robi konkurencyjną debatę, nagle o 18:20 Trzaskowski z „szacunku do wyborców” zaprasza pozostałych kandydatów na swoją debatę do TVP na 20:00. I nagle magicznie okazuje się, że na miejscu nie ma dwóch mównic, tylko kilkanaście. To śmierdzi ustawką na kilometr. To jest złe na tak wielu poziomach. To jest robienie z ludzi idiotów, robienie cyrku zamiast normalnej debaty – napisał
Mentzen stwierdził, że ma dosyć ludzi, którzy „jedyne co potrafią, to robić cyrk, z którego nic nie wynika”.
Wymiar sprawiedliwości rozwalony. Rząd nie uznaje Trybunału Konstytucyjnego ani niektórych wyroków Sądu Najwyższego. Ochrona zdrowia rozwalona. Wojsko Polskie ma amunicji na kilka dni wojny. Obrona cywilna nie istnieje. System podatkowy mamy jeden z najgorszych na świecie. Prąd najdroższy w Europie, a będzie jeszcze droższy. Odsetki od kredytów hipotecznych też najwyższe w całej Europie. […] Przez te 20 lat POPiSu, nie mieliśmy istotnej reformy ochrony zdrowia, stale zmniejszały się zdolności produkcyjne naszej zbrojeniówki, podatki i przepisy były cały czas komplikowane, a zadłużenie publiczne rosło. Jedni i drudzy podnoszą i komplikują podatki, wpuszczają do polski tysiące nielegalnych imigrantów, wdrażają Zielony Ład. A potem co kampanię wyborczą kłamią, że będą upraszczać podatki, zatrzymają imigrację i chcą rewizji Zielonego Ładu. A po wyborach? Podnoszą i komplikują podatki, wpuszczają imigrantów i wdrażają Zielony Ład – kontynuował polityk
Kandydat Konfederacji: musimy Polskę zmienić, jak my tego nie zrobimy, to nikt za nas tego nie zrobi
Tak długo jak wyborcy będą wybierać tych patopolityków, będziemy mieli dalej patopaństwo, które organizuje patodebaty, ale nie potrafi zająć się niczym poważnym. Obydwu tych plemion się nie przekona. Im wystarczy to, że Nawrocki robi pompki, a Trzaskowski się uśmiecha. Ale wierzę, że ludzi chcących, żeby wreszcie coś się w Polsce zmieniło, żeby wreszcie było normalnie, jest po prostu więcej. Wystarczy sprawić, żeby jeden z nich nie wszedł do drugiej tury i cały ten ich układ szlag trafi. Wtedy wreszcie, po tylu latach, coś się w Polsce zmieni. A my musimy Polskę zmienić, jak my tego nie zrobimy, to nikt za nas tego nie zrobi! – zakończył swój wpis Mentzen
źródło: dorzeczy