Trudno dziś znaleźć takiego napastnika jak Robert Lewandowski, jest może dwóch na tym poziomie – powiedział Deco, dyrektor sportowy FC Barcelony, w czwartkowym wywiadzie dla katalońskiego dziennika „Mundo Deportivo”.
„Mam nadzieję, że Lewandowski nadal będzie prezentował ten sam poziom. Dla mnie jest jednym z najlepszych profesjonalistów, jakich widziałem w życiu” – stwierdził Deco.
„W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest znaleźć napastnika takiego jak on. Jest jeden lub dwóch na tym poziomie” – dodał Portugalczyk, wymieniając Erlinga Haalanda z Manchesteru City.
Lewandowski jest najlepszym strzelcem zarówno Barcelony, jak i całej La Ligi, z dorobkiem 14 bramek. W Lidze Mistrzów Polak zdobył pięć goli w bieżącym sezonie, a łącznie ma ich już 99 w swojej karierze. W tej klasyfikacji wyprzedzają go jedynie Cristiano Ronaldo (140 bramek) oraz Lionel Messi (129 bramek); obaj zawodnicy grają obecnie poza Europą.
„W tej chwili nie chcemy żadnej +dziewiątki+, mamy Roberta” Powiedział Deco, komentując medialne doniesienia o możliwych staraniach klubu o pozyskanie Erlinga Haalanda lub Viktora Gyoekeresa ze Sportingu Lizbona.
Dyrektor sportowy Barcelony wyraził nadzieję, że Robert Lewandowski zdecyduje się kontynuować grę w klubie także w przyszłym sezonie, zwłaszcza jeśli obecny zakończy się sukcesami. Obecnie drużyna zajmuje pierwsze miejsce w tabeli La Ligi i dobrze radzi sobie w Lidze Mistrzów, co może dodatkowo wpłynąć na decyzję napastnika.
Deco skomentował również sytuację Wojciecha Szczęsnego, który od podpisania kontraktu w październiku jeszcze nie zadebiutował w bramce Barcelony. Dyrektor sportowy podkreślił, że bramkarz będzie miał swoją szansę, ale obecnie rywalizacja o miejsce w składzie jest bardzo mocna.
„Pierwszą rzeczą, którą tu przyniósł, jest wprowadzenie równowagi. (…) W przypadku Szczęsnego chcemy, aby on i Inaki (Pena – PAP) walczyli o grę, pracowali i szanowali się nawzajem” – powiedział Portugalczyk.
W ostatnim ligowym meczu Barcelona przegrała z Realem Sociedad San Sebastián 0:1, po tym jak system VAR anulował gola Roberta Lewandowskiego z powodu minimalnego spalonego. Dodatkowo, Polak doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na co najmniej 10 dni.
Sytuacja związana z anulowaniem bramki wywołała debatę, nie tylko w Hiszpanii, na temat skuteczności systemu VAR. Jak informuje hiszpański portal *Infobae*, FIFA rozważa wprowadzenie nowego systemu weryfikacji wideo, znanego jako Football Video Support (FVS), który pozwoliłby trenerom na wnioskowanie o ponowne sprawdzenie niektórych decyzji sędziowskich.
Katalońska prasa donosi, że Robert Lewandowski powinien być gotowy do występu w następnym meczu ligowym z Celtą Vigo, który odbędzie się po przerwie na reprezentacje.
Portal *El Nacional* dodaje, że trener Hansi Flick rozważa wystawienie Wojciecha Szczęsnego w bramce, który domaga się regularnej gry. Taki ruch mógłby również działać motywująco na Iñakiego Penę, który po kilku udanych występach po kontuzji Marca-André ter Stegena zaliczył słabszy występ przeciwko Realowi Sociedad.
Po 13 kolejkach Barcelona prowadzi w tabeli La Ligi z dorobkiem 33 punktów, wyprzedzając o sześć punktów broniący tytułu Real Madryt. „Królewscy” mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie.