Dr hab. Daniel Przastek przestał być dziekanem Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego – podał Uniwersytet Warszawski. W czwartek po południu uczelnia poinformowała o zakończeniu współpracy z dziekanem.
Daniel Przastek został przedstawiony jako bohater reportażu na stronie Gazeta.pl, w którym byli pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego relacjonowali, że dziekan miał dopuścić się wobec nich nadużyć, takich jak molestowanie, upokarzanie oraz stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej.
Komunikat UW
„27 marca 2025 roku o godzinie 14.15 został rozwiązany stosunek pracy z dr. hab. Danielem Przastkiem. Rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z inicjatywy pracodawcy” – poinformowano w komunikacie.
Uczelnia ogłosiła, że zgodnie z zapisami Statutu UW, dr. hab. Daniel Przastek zakończył pełnienie funkcji dziekana WNPiSW.
Obowiązki dziekana przejęła dr hab. Katarzyna Kołodziejczyk
W następnym komunikacie uczelnia ogłosiła, że obowiązki dziekana zostały powierzone dr hab. Katarzynie Kołodziejczyk, profesor uczelni oraz dotychczasowej prodziekan ds. nauki.
Nowa komisja rektorska
Trzy dni wcześniej, w poniedziałek rektor UW Alojzy Nowak ogłosił utworzenie nowej komisji rektorskiej, której zadaniem było „zbadanie zasadności publicznie stawianych zarzutów dotyczących niewłaściwego traktowania pracowników przez dr. hab. Daniela Przastka”.
W komunikacie UW podano, że „w sprawie dr. hab. Daniela Przastka trwa postępowanie wyjaśniające przed rzecznikiem dyscyplinarnym, w tym wysłuchanie świadków”, jednak „w związku z pojawieniem się publikacji zawierających zeznania i nazwiska świadków, w trosce o komfort przeprowadzania rozmów ze świadkami i bezpieczeństwo członków społeczności uczelni rektor UW powołał dodatkową komisję rektorską”, której zadaniem jest zbadanie zasadności publicznie stawianych zarzutów dr. Przastkowi.
Protest studentów
Studenci Uniwersytetu Warszawskiego ogłosili, że w piątek zorganizują wiec solidarnościowy na kampusie głównym przy Krakowskim Przedmieściu. Ich celem jest zwrócenie uwagi władz uczelni na potrzebę uzyskania wyjaśnień oraz podjęcia konkretnych działań w tej kwestii. Protest odbędzie się 28 marca o godzinie 10.
Źródło: PAP, TVN24