Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miesjcu. Napisz do nas

Fot. PAP/Leszek Szymański

Udostępnij ten artykuł

Eliminacje MŚ 2026. Reprezentacja Polski zremisowała w Rotterdamie z Holandią

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Reprezentacja Polski zremisowała w Rotterdamie z Holandią 1:1, w meczu czwartej kolejki eliminacji mistrzostw świata 2026. Następny mecz będzie kluczowy w walce o awans.

Polska zremisowała w Rotterdamie z Holandią

W czwartek ważny jubileusz miał Piotr Zieliński, który zaliczył setny występ. Natomiast 70. raz koszulkę z orzełkiem na piersi założył Jan Bednarek.

Kapitan drużyny Robert Lewandowski, który nie brał udziału w czerwcowym zgrupowaniu, zaliczył swój 159 występ w kadrze.

Urban postanowił też dać szansę debiutantowi – 27-letniemu obrońcy włoskiej Spezii Przemysławowi Wiśniewskiemu, z którym pracował w przeszłości w Górniku Zabrze.

„Pomarańczowi” przystąpili do udziału w kwalifikacjach dopiero w czerwcu, ponieważ w marcu uczestniczyli jeszcze w ćwierćfinałach Ligi Narodów. W grupie G zdążyli już pokonać Finlandię 2:0 i Maltę 8:0.

Od początku meczu przewaga należała do Holendrów

W 13. minucie Tijjani Reijnders trafił po rykoszecie w słupek. Chwilę potem Łukasz Skorupski uchronił drużynę przed stratą bramki. W 25. minucie ponownie słupek uratował Skorupskiego, tym razem po przypadkowej interwencji Nicoli Zalewskiego.

W 28. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka minęła Skorupskiego i nadbiegający z prawej strony Denzel Dumfries popisał się skutecznym uderzeniem głową.

Mimo niekorzystnego wyniku biało-czerwoni wciąż nie ruszali do zdecydowanych ataków, choć kilka kontrataków w końcówce pierwszej połowy wyglądało obiecująco.

W 63. minucie boisko opuścił Lewandowski, zmieniony przez Karola Świderskiego. W 68. minucie po składnej akcji „Pomarańczowych” niecelnie strzelił Xavi Simons.

Urban zdecydował się na potrójną zmianę przed końcem meczu

Jan Urban wprowadził na boisko trzech graczy z polskiej ekstraklasy, co ożywiło poczynania biało-czerwonych – Kamila Grosickiego (który w czerwcu został oficjalnie pożegnany w kadrze w towarzyskim meczu z Mołdawią), Pawła Wszołka i Bartosza Kapustkę.

I właśnie dwaj ostatni, występujący na co dzień w Legii Warszawa, mieli udział w akcji, która w 80. minucie dała Polakom wyrównanie. Szczególnie Kapustka, który podał wzdłuż pola karnego, piłka „przeszła” jeszcze przez Świderskiego i trafiła do Matty’ego Casha. Piłkarz Aston Villi popisał się bardzo mocnym, efektownym strzałem pod spojenie słupka z poprzeczką.

To trzeci gol Casha w reprezentacji Polski i drugi strzelony Holendrom na stadionie w Rotterdamie – poprzednio w czerwcu 2022 roku w zremisowanym 2:2 meczu Ligi Narodów.

Reprezentacja Polski zmierzy się w niedzielę z Finlandią

Do końca czwartkowego spotkania wynik już nie uległ zmianie. Urban zaliczył więc udany debiut, a w niedzielę humory polskich kibiców mogą być jeszcze lepsze. Biało-czerwoni zmierzą się na Stadionie Śląskim w Chorzowie z osłabioną brakiem kilku ważnych piłkarzy Finlandią.

źródło: PAP

Miejsce reklamowe

Twoja reklama może być widoczna
w tym miejscu. Napisz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *