Przed gdańskim sądem trwa proces apelacyjny dotyczący 72-letniego chirurga onkologa Marka Ł., który został skazany na 10 lat pozbawienia wolności oraz 10-letni zakaz wykonywania zawodu. Sprawa ta, która rozpoczęła się od skargi jednej
z pacjentek w 2014 roku, przyniosła szokujące szczegóły dotyczące postępowania lekarza wobec pacjentek podczas badań lekarskich w latach 2006–2017.
Skala przestępstw i zarzuty
Zgodnie z ustaleniami śledczych, Marek Ł. popełnił łącznie 120 czynów przeciwko wolności seksualnej, z czego 10 przypadków zakwalifikowano jako gwałty. Pozostałe zarzuty dotyczyły doprowadzenia pacjentek pod pozorem badań lekarskich do poddania się innym czynnościom seksualnym. Wśród poszkodowanych znalazła się także dziewczynka poniżej 15. roku życia.
Śledztwo prowadzone przez gdańskich funkcjonariuszy obejmowało przesłuchanie około 3,7 tysiąca pacjentek, a jego zasięg znacznie wzrósł po nagłośnieniu sprawy w mediach, kiedy kolejne kobiety dobrowolnie zgłaszały się na policję. Pokrzywdzone były przesłuchiwane przed sądem
z udziałem biegłego psychologa, który potwierdził ich wiarygodność.
Przebieg postępowania sądowego
W 2023 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ uznał Marka Ł. za winnego 119 czynów. Sąd orzekł karę łączną 10 lat więzienia oraz nałożył na lekarza 10-letni zakaz wykonywania zawodu. Dodatkowo, skazany musi zapłacić odszkodowania – 90 pacjentkom po 30 tys. złotych,
a pozostałym 80 po 20 tys. zł. Całkowite koszty sądowe wynoszą 68 tys. zł i mają zostać pokryte przez Marka Ł.
Z uwagi na delikatny charakter sprawy, sąd zdecydował o utajnieniu rozpraw. Podobnie w przypadku procesu apelacyjnego – z wniosku prokuratury i obrony rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami. Jawny będzie jedynie sam wyrok.
Obrona lekarza
Marek Ł. od początku postępowania nie przyznaje się do winy, tłumacząc, że jego działania miały charakter medyczny i były związane
z procedurami badań lekarskich. W toku śledztwa złożył obszerne wyjaśnienia.
