31-letni Grzegorz P., podejrzany o napaść seksualną na 14-letnią dziewczynkę we Wrocławiu, usłyszał w niedzielę zarzuty. Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Gwałt na 14-latce we Wrocławiu
14-letnia dziewczynka została zaatakowana w czwartek rano przy ul. Więckowskiego. Jak ustaliło „RMF FM”, kiedy mężczyzna wciągnął ją do bramy, była w drodze do szkoły – szła na przystanek tramwajowy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że policja została poinformowana o ataku na nastolatkę w godzinach popołudniowych w czwartek. Policję o przestępstwie powiadomił ojciec nastolatki.
Rodzinie została zaoferowana pomoc psychologiczna.
Gwałt na 14-latce. Mężczyzna usłyszał zarzuty
31-latek podejrzany jest o to, że doprowadził małoletnią – w wieku poniżej 15 lat, do wykonania innej czynności seksualnej i zmusił ją do zażycia środków odurzających. Grzegorz P. miał się dopuścić się takiego przestępstwa kolejny raz, dlatego sąd może wymierzyć jeszcze wyższą karę, niż przewidują to widełki, tj. 15 lat. W trakcie przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane w czasie śledztwa.
Prokuratura złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego.
Grzegorz P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Złożył także wyjaśnienia. Grozi mu od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
źródło: dorzeczy