Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek niespodziewanie uległa Filipince Alexandrze Eali, która zajmuje 140. miejsce w światowym rankingu, przegrywając 2:6, 5:7 w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Miami.
Świątek, starająca się o drugi tytuł w tej imprezie, dotarła do ćwierćfinału, pokonując między innymi rozstawioną z numerem 22 Ukrainkę Elinę Switolinę. W trzech poprzednich meczach nie straciła ani jednego seta.
Najlepszy turniej Filipinki
Z kolei 19-letnia Alexandra Eala, która w Miami rozgrywa najlepszy turniej w swojej karierze, również nie przegrała dotąd żadnej partii. Tenisistka zajmująca 140. miejsce w rankingu pokonała w pierwszej rundzie Amerykankę Katie Volynets, a w kolejnej sensacyjnie wyeliminowała rozstawioną z numerem 25 Łotyszkę Jelenę Ostapenko.
W trzeciej rundzie zaskoczyła mistrzynię Australian Open 2025, Amerykankę Madison Keys (nr 5.), odnosząc wielki sukces.
Starcie Świątek z Eali
W meczu z Świątek sprawiła jeszcze większą niespodziankę, od początku prezentując się lepiej, mimo widocznego bólu w lewej nodze. Choć w drugiej partii miała trudniejszy moment, gdy Polka wygrała cztery gemy z rzędu, Eala przetrwała tę próbę i zdobyła trzy ostatnie gemy, odnajdując największy triumf w swojej dotychczasowej karierze.
O awans do finału powalczy z zwyciężczynią meczu pomiędzy Amerykanką Jessiką Pegulą (nr 4.) a Brytyjką Emmą Raducanu.
Wynik ćwierćfinałowego pojedynku
Alexandra Eala (Filipiny) – Iga Świątek (Polska, 2) 6:2, 7:5.
Źródło: PAP