W środę rano odbyły się obchody 55. rocznicy masakry robotników przed pomnikiem Grudnia 1970 koło stacji kolejki SKM Gdynia Stocznia. Nasza narodowa pamięć jest po stronie ofiar – mówił prezydent Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki na obchodach rocznicy czarnego czwartku
Karol Nawrocki zaznaczył, że „Polska komunistyczna była złem, była sowiecką kolonią, która na Polaków wysyłała Polaków”.
Podkreślił, że uroczystości w Gdyni są po to, aby oddać hołd zamordowanym, ale także, aby powiedzieć prawdę o tych, którzy mordowali. Nawrocki zaznaczył, że nasza narodowa pamięć jest po stronie ofiar prawdy i sprawiedliwości, a przeciwko tym, którzy kazali mordować tych, którzy domagali się godności, wolności i solidarności.
Prezydent RP @NawrockiKn złożył wieniec przed Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni. pic.twitter.com/GNKEfFtPWd
— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) December 17, 2025
Nawrocki wspomniał o Wojciechu Jaruzelskim
Prezydent podkreślił, że „dwa grudnie”: 1970 i 1981 r. łączy osoba Wojciecha Jaruzelskiego, który w grudniu 1970 r. był ministrem obrony narodowej. Nawrocki zaznaczył, że zarówno ofiary stanu wojennego, jak i ofiary Grudnia 70. to odpowiedzialność Jaruzelskiego.
Ten sam Wojciech Jaruzelski, którego część dzisiejszych, współczesnych elit polityczny nazywało człowiekiem honoru
– powiedział prezydent
Masakra robotników 17 grudnia 1970 r.
Podczas uroczystości odczytano Apel Pamięci i oddano salwę honorową.
17 grudnia 1970 r. około godz. 6.00 w okolicach przystanku kolejowego Gdynia Stocznia wojsko i milicja otworzyły ogień do zdążających do zakładu pracy stoczniowców, którzy posłuchali apelu wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, aby wrócić do pracy.
źródło: PAP

