Ostatni kwartał roku może okazać korzystnym czasem na podjęcie decyzji o zmianie wynajmowanego mieszkania. Jak podpowiada analityczka z Otodom, Milena Chełchowska, w listopadzie i grudniu zmniejszy się ilość ofert mieszkań na wynajem. W związku z tym właściciele lokali mogą być nieco bardziej skłonni do podjęcia negocjacji. Tendencja zmieni się najprawdopodobniej w styczniu 2025 roku.
Z raportu przedstawionego przez Otodom, który jest jednym z największych serwisów internetowych z ogłoszeniami sprzedaży i wynajmu nieruchomości, zauważyć można stały trend zmniejszania się ofert mieszkań na wynajem. Ceny owych lokali rosną nieznacznie. Można w związku z tym, według autorów publikacji, zauważyć proces stabilizowania się rynku po licznych zawirowaniach związanych z czynnikami geopolitycznymi.
Analitycy z serwisu Otodom zaznaczają, że pod koniec października zaobserwowano wyraźną tendencję do zmniejszającej się z każdym kolejnym miesiącem liczby mieszkań przeznaczonych na wynajem w największych polskich miastach. Pod koniec października w serwisie znalazło się 23,8 tys. ofert, co oznacza spadek o 4 % względem początku miesiąca. Zachwianie trendu nastąpiło tylko we wrześniu – zaobserwowano wówczas 12% wzrost ofert. Poza tym wyjątkiem sytuacja utrzymuje się od wiosny 2024.
W raporcie przedstawionym przez Otodom czytamy także, że w październiku przybyło na portal 18,7 tys. nowych ogłoszeń. „To wprawdzie o 10 proc. mniej niż miesiąc wcześniej, jednak o 2 proc. więcej niż przed rokiem. Dodatkowo, przywrócono do obiegu 4,6 tys. wcześniej aktywowanych ofert. Jednocześnie nie zaobserwowano znaczącej zmiany w zakresie liczby dezaktywowanych ogłoszeń, która wyniosła w październiku 24,3 tys. Podobnie sytuacja wygląda na rynkach lokalnych” – podkreślają autorzy.
Największy wzrost odnotowano w Olsztynie – w trakcie miesiąca oferta wzrosła aż o 15%, następnie w Krakowie – o 4 %, dalej w Katowicach (ubyło tutaj jedynie 3 ogłoszenia). W większości stolic województw pojawiły się zmiany na minus – m.in. w Zielonej Górze (-22%), w Lublinie (-20%) oraz w Opolu (-19%).
Z raportu jasno wynika, że rynek najmu znajduje się w fazie spowolnienia – mieszkań wyszukiwano o 8% mniej niż w poprzednim miesiącu. Co więcej, taka tendencja utrzymuje się od kilku miesięcy. Najemców najbardziej interesowały mieszkania dwupokojowe (51% wyszukiwani), następnie trzypokojowe (31%) oraz kawalerki (12%).
Październik okazał się miesiącem spadku aktywności m/m we wszystkich stolicach województw. Największą wartość osiągnął w Opolu (-39%), Rzeszowie (-33%), najniższą zaś w Zielonej Górze i Łodzi (-10%). Szukano głównie mieszkań dwupokojowych. W Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Opolu oraz Trójmieście dominowały wyszukiwania lokalów w cenie do 3 tys. zł za miesiąc. W Rzeszowie, Szczecinie, Zielonej Górze, Łodzi, Olsztynie, Lublinie, Kielcach, Bydgoszczy i Białymstoku przeważały oferty do 2,5 tys. zł, zaś w Katowicach – do 2 tys.
Warto podkreślić także, że w 2024 roku przeciętny koszt wynajmu lokalu w największych polskich miastach wyniósł 3, 634 tys. zł, wzrósł więc o 1,5% względem sumy wrześniowej oraz o 1,3% w skali rocznej. Najwięcej za wynajem płacono w stolicy – średnio około 5 tys. zł, w Krakowie i Trójmieście ceny oscylowały w okolicy 3,2-3,3 tys. zł, we Wrocławiu 3,1 tys. W Rzeszowie i Szczecinie koszty wynosiły średnio 2,8 tys. zł, zaś w Kielcach – 2 tys. zł.
Sytuację na rynku nieruchomości następująco podsumowała Milena Chełchowska z Otodom: „Takie zmiany wskazują na stopniowe balansowanie się rynku, po kilku latach dynamicznych zawirowań. Przypomnijmy, że w 2021 roku rynek najmu przeżywał kryzys – z powodu złagodzenia kryteriów udzielania kredytów hipotecznych i zwiększenia sprzedaży mieszkań spadło zainteresowanie wynajmem. Sytuacja uległa zmianie po wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy nastąpił znaczny wzrost zapotrzebowania na mieszkania do wynajęcia„.
